Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jedyne takie przedszkole w powiecie wąbrzeskim [zdjęcia]

Karina Knorps-Tuszyńska
Karina Knorps-Tuszyńska
Przedszkolaki uczestniczą w zajęciach, regularnie chodzą na spacery i biorą udział w wydarzeniach kulturalnych
Przedszkolaki uczestniczą w zajęciach, regularnie chodzą na spacery i biorą udział w wydarzeniach kulturalnych Nadesłane
Jedenaścioro przedszkolaków uczestniczy w zajęciach organizowanych w pierwszym przedszkolu terapeutycznym na terenie naszego powiatu.

Do przedszkola „Jedno słońce” chodzi dziesięcioro dzieci w wieku od 2,5 do 8 lat. Od g. 7 do g. 13 mają zapewnioną specjalistyczną opiekę m.in. logopedy i psychologa, oraz liczne zajęcia, np.: dogoterapię, elementy muzykoterapii czy bajkoterapię, w ramach której siedmioro chętnych seniorów czyta maluchom książki. Prowadzona jest tu także terapia integracji sensorycznej. Wkrótce otwarta zostanie sala doświadczeń światła do pobudzania dzieci światłem.

- Placówka została utworzona z myślą o potrzebach oraz integracji rodzin i dzieci niepełnosprawnych z powiatu wąbrzeskiego - mówi Katarzyna Piłat, jedna z inicjatorek przedszkola terapeutycznego, która większość swojego życia pracowała z osobami niepełnosprawnymi, m.in. dla organizacji charytatywnych, ze szkołami czy urzędami. - Przebywanie z osobami niepełnosprawnymi i chęć pomocy im stało się normalną cząstką mojego tygodnia - dodaje.

Zauważyły problemy rodziców, znalazły rozwiązanie

Z inicjatywą powstania przedszkola wyszła Małgorzata Burchardt-Topolewska, pracująca z niepełnosprawnymi dziećmi od 19 lat. Impulsem do podjęcia decyzji o otwarciu przedszkola było dostrzeżenie luki - zauważyła, że dzieci z powiatu wąbrzeskiego muszą wyjeżdżać do przedszkoli w powiatach golubsko-dobrzyńskim czy grudziądzkim, a dla chorych dzieci dłuższe dojazdy są bardzo męczące.

Pierwsze poważne rozmowy o powstaniu przedszkola rozpoczęły się rok temu. Małgorzata Burchardt-Topolewska namówiła do współpracy Katarzynę Piłat, a ta chętnie przystała na propozycję.

- Zauważyłam, że rodziny osób z niepełnosprawnością cały czas muszą o coś walczyć, odkąd postawiona zostanie diagnoza - mówi Katarzyna Piłat.

W pomoc finansową włączyło się wiele osób, w tym lokalne firmy, a nawet mieszkańcy, np. jedna z wąbrzeźnianek przyniosła bezpłatnie wiele zabawek, część zupełnie nowych, jeszcze z metkami.

Pomogło także miasto. Jak mówi Tomasz Zygnarowski, burmistrz Wąbrzeźna, pomagali właścicielkom przedszkola w wyborze lokalu. - Nie rzucaliśmy kłód pod nogi i staraliśmy się pomagać, jak mogliśmy - mówi Tomasz Zygnarowski. Zdecydowano o wyborze budynku po byłej bibliotece, koło starostwa. Remont trwał od końca lipca do końca sierpnia. Udało się także znaleźć wykwalifikowanych pracowników.

Organizują spotkanie dla przedsiębiorców z powiatu wąbrzeskiego. Powiedzą o zmianach w podatkach

Dzieci zajęcia rozpoczęły, ale rekrutacja wciąż trwa

Po dostosowaniu miejsca, dzieci mogły rozpoczęły zajęcia. Na koncie mają już nawet pierwsze sukcesy.

- Paweł wziął udział w konkursie recytatorskim w Wąbrzeskim Domu Kultury. Otrzymał ogromne owacje za prezencję na scenie - mówi Katarzyna Piłat o ośmiolatku z przedszkola. W WDK pojawiła się cała grupa przedszkolaków. Dzieci integrują się nie tylko wspólnie wychodząc, ale także biorąc udział np. w akcjach zbierania karmy dla zwierząt.

- Chcemy, żeby dzieci wiedziały, że mogą więcej, że są dla nich możliwości i opcje, z których mogą wybrać - mówi Katarzyna Piłat i podkreśla, że w przedszkolu dzieciom nic nie narzucają. Także Paweł sam zdecydował, że weźmie udział w konkursie.

- Opiekujemy się dziećmi, ale także doradzamy rodzicom w niektórych aspektach pracy z nimi - podkreśla Katarzyna Piłat i zaznacza, że starają się ułatwiać rodzicom codzienne życie i zmaganie się z trudnościami.

- Zapraszamy rodziców i dzieci, bo rekrutacja do przedszkola trwa przez cały rok - mówi Katarzyna Piłat.

Docelowo przewidziane są miejsca dla 15-19 dzieci z orzeczeniami o stopniu niepełnosprawności lub wymagających wczesnego wspomagania rozwoju i potrzebujących kształcenia specjalnego.

Jedyną opłatą w przedszkolu przy ul. Wolności 38 są koszty za jedzenie.

Jak mówi Tomasz Zygnarowski, burmistrz Wąbrzeźna, miasto przekazuje wsparcie finansowe na funkcjonowanie przedszkola przewidziane ustawą i subwencją oświatową, zgodnie z zapotrzebowaniem dla siedmiorga dzieci z Wąbrzeźna. Takie koszty ponoszą również samorządy gmin, w granicach których mieszka pozostała trójka przedszkolaków.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska