Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jerzy Sosnowski o poezji, religii i o "Trójce"

Redakcja
Jerzy Sosnowski był najpierw gościem II LO w Chojnicach. Tam mówił o wierszach poetów związanych z czasopismem "bruLion"
Jerzy Sosnowski był najpierw gościem II LO w Chojnicach. Tam mówił o wierszach poetów związanych z czasopismem "bruLion" Maria Eichler
Pisarz, publicysta, krytyk literacki i były już dziennikarz "Trójki" odwiedził Chojnice. Wraz z tą wizytą zaczęła się Literacka Wiosna w mieście

Czy tęskni za "Trójką"? - Za tą, która jest teraz, nie - odpowiada. - Bo wiem, jak bardzo ludzie się tam męczą i jakie mają dylematy...

Jeden z najbardziej rozpoznawalnych głosów tej stacji, autor mądrych i potrzebnych audycji, pisarz, publicysta, krytyk literacki odwiedził Chojnice dzięki Chojnickiej Wiośnie Literackiej, która narodziła się w II LO im. Andersa za sprawą polonistów tej szkoły. W trop za Stachurą i za jego leitmotiwem, że "Wszystko jest poezja", społeczność szkolna miała okazję podczas lekcji z "Tygodnikiem Powszechnym" odbyć fascynującą podróż z Jerzym Sosnowskim do lat 80. i do narodzin czasopisma "bruLion", które wypromowało wybitnych poetów tamtego czasu. Część z nich do dziś należy do czołówki. A takie nazwiska, jak Marcin Świetlicki czy Jacek Podsiadło to dziś już klasyka, choć zaczynali, zwłaszcza ten pierwszy, jako buntownicy i byli postrzegani jako szaleńcy.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

- Redaktor "bruLionu" Robert Tekieli miał w sobie coś z chuligana i chciał zamieszać w światku kultury niezależnej - mówił licealistom Sosnowski. - Umieszczał tam kontrowersyjne teksty, a Kraków oniemiał, bo jak to, biorą się niby za walkę z komuną, a drukują jakieś świństwa...Tymczasem umówmy się, drugi obieg to była na ogół szlachetna, ale bardzo zła literatura... Tekieli sprawił, że czytelnik dostał zupełnie co innego. I młodzież oszalała! W najlepszym okresie sprzedawało się tego z 15 tys. egzemplarzy!
Była nie tylko wartka opowieść o "bruLionie" i jego ludziach, ale także analiza wierszy.

Po południu zaś w czytelni Miejskiej Biblioteki Publicznej Sosnowski opowiadał o swojej książce "Co Bóg zrobił szympansom?". Sam, jako "szemrany" katolik", wyznał, że ma kłopot z religią i z Panem Bogiem. Ale to nie znaczy, że bierze to w nawias. Wręcz przeciwnie. Często zastanawia się nad zjawiskiem nowego ateizmu i nad tym, jakie powinno być miejsce Kościoła w demokratycznym państwie. Interesujące są też konotacje samego słowa "katolik" i postrzeganie ludzi, którzy się nimi czują. Analizuje, czy zanik misteryjności w Kościele ma wpływ na jego oddziaływanie. - I z takim kompleksem spraw zacząłem pisać tę książkę - wspominał. - To była taka prywata, sam chciałem się dowiedzieć, gdzie ja w tym wszystkim jestem...

Spotkanie wywołało ożywioną dyskusję i apetyt na czytanie. Niestety, autor paczuszki z książkami nie przywiózł. Trzeba sobie sprowadzić samemu...

Pogoda na dzień (27.02.2017) | KUJAWSKO-POMORSKIE
Źródło: TVN Meteo Active/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska