Jeśli już kawę, to najchętniej pijemy z mlekiem; w Bydgoszczy otwarto kawiarnię Coffeeheaven

Rozmowa z Dorotą Szczerbicką

rzecznikiem prasowym Coffeeheaven w Polsce

- Czy Bydgoszcz jest już gotowa na Coffeeheaven? Co skłoniło wasza firmę, żeby u nas otworzyć kawiarnię?

- Pierwsza nasza kawiarnia w Polsce powstała w 2000 r. Ta w Bydgoszczy będzie 64. Wcześniej uruchomiliśmy lokale w Opolu, Częstochowie i Lublinie. Wierzymy, że w 10 lat od powstania Coffeeheaven, nasi klienci są już na tyle zaznajomieni z naszą marką i na tyle wyedukowani w sztuce parzenia dobrej kawy, że także i w Bydgoszczy będą częstymi gośćmi naszej kawiarni.

- Czy wolimy, my Polacy, siadać i sącząc kawę rozmawiać, czy mamy tendencję do picia kawy w kubkach na wynos? Podobno w niektórych miastach te kawy na wynos w ogóle się nie przyjmują?

- To właśnie Coffeeheaven było pierwszą firmą, która rozpoczęła sprzedaż kawy na wynos, w papierowych kubkach. Początkowo oferta skierowana była głównie do szybko żyjących mieszkańców wielkich miast, którzy wypijali kawę w biegu z jednego spotkania na drugie. Ale teraz picie kawy na ulicy stało się ogólnie przyjętym i zaakceptowanym zwyczajem, który nikogo już teraz nie dziwi w dużych miastach. Natomiast w mniejszych - częściej przychodzą do kawiarni po to, aby spotkać się z przyjaciółmi i zwyczajnie delektować dobrym napojem.

- Czy Polacy mają tendencję do bycia smakoszami kawy? Anglicy piją herbatę i to z mlekiem, Portugalczycy wypijają po kilka albo kilkanaście małych kawek espresso na dobę, a my? Jakie są gusta Polaków?

- W ciągu 10 lat obecności na polskim rynku mieliśmy okazję obserwować zmianę trendów w piciu kawy przez naszych rodaków. Są oni w tej chwili znacznie lepiej wyedukowani i zwykle dobrze wiedzą, czego chcą przychodząc do kawiarni.

Polacy upodobali sobie kawy mleczne - cappuccino, cafe latte, a także rozmaite kawy z dodatkiem syropów - nie gustują w zbyt intensywnych kawach. Coraz częściej też zdarza się, że proszą baristę o przygotowanie kawy wg określonej receptury i nie boją się eksperymentować.

- Czyli raczej latte niż gorzka?

- Tak, ulubione kawy Polaków to kawy mleczne - latte, często z dodatkiem syropu smakowego, waniliowe, karmelowe i z bitą śmietaną. Wolimy kawę "na słodko", niezbyt intensywną.
Stosunkowo niewielu klientów wybiera mocne kawy - np. podwójne espresso. Latem dużą popularnością cieszą się kawy na zimno oraz frostitios - kremowe mrożone kawy. Przebojem mijającego lata było np. Cruchy Cookie Frostito - słodka mrożona kawa z kawałkami kruchych ciasteczek i bitą śmietaną.

- A jeśli chodzi o pochodzenie kawy, to wolimy kolumbijską, brazylijską, a może afrykańską?

- W Coffeeheaven serwujemy kawy bazujące na mieszance przygotowywanej wg naszej własnej receptury. To kompozycja pięciu gatunków arabiki z dodatkiem robusty. Mieszanka została w taki sposób przygotowana, aby idealnie pasowała do kaw mlecznych, ale również aby posiadała idealny balans smakowy doceniany przez smakoszy espresso.

- Czy są jakieś specjalne kawy w waszym asortymencie, które wyjątkowo zapadły w gust Polaków?

- Mamy szeroki wybór CHAI cafe latte - orientalnych kaw z dodatkiem egzotycznych przypraw - kardamonu, goździków, imbiru czy zielonej herbaty. Klienci pokochali tę kategorię.

- Czy waszą kawę zaparzają zawsze bariści?

- W naszych kawiarniach pracują wyłącznie znakomicie przeszkoleni bariści. Przed rozpoczęciem pracy w kawiarni wszyscy oni przechodzą kompleksowe szkolenia obejmujące różne aspekty - począwszy od zasad parzenia espresso poprzez tajniki mieszanek kawowych, na kursie obsługi klienta skończywszy.