Jest jeszcze gorzej zdobyć kredyt!

W lutym liczba raportów udostępnionych bankom przez Biuro Informacji Kredytowej wyniosła 2,7 milionów. Oznacza to spadek o 4,1 procent porównując z tym miesiącem roku ubiegłego. O 3 procent wzrosła natomiast liczba raportów monitorujących klientów, którzy posiadają już w banku co najmniej jedno czynne zobowiązanie.

Przeczytaj też: Zdolność kredytowa. Czy może być jeszcze trudniej o kredyt na mieszkanie? Będzie od 2012 roku

Liczba raportów udostępnionych w lutym 2012 r. jest o ponad 115 tysięcy niższa niż w tym samym okresie roku poprzedniego. Taki wynik spowodowany jest spadkiem ilości pobieranych przez banki raportów kredytowych. Tymczasem liczba raportów monitorujących wzrosła o ponad 41 tysięcy. Z danych BIK wynika, że mniejszej liczbie nowych kredytów udzielanych przez banki towarzyszy równoczesny wzrost liczba zapytań składanych przez instytucje finansowe w celu monitorowania stanu zobowiązań klientów w bankach.

Czytaj również: Nie dadzą kredytu! Gdy klient zbiera oferty różnych banków, maleje jego wiarygodność

- W okresie styczeń-luty 2012 banki udzieliły gospodarstwom domowym nieco ponad 1 milion kredytów pobierając 2,5 miliona raportów kredytowych oraz prawie 2 miliony raportów monitorujących – mówi Andrzej Topiński, główny ekonomista Biura Informacji Kredytowej. - Oznacza to, że łącznie na jeden udzielony kredyt przypadają cztery pobrane przez banki raporty.

Gęste sito oceny zdolności kredytowej, przez które coraz trudniej się przecisnąć powoduje, że coraz mniej jest na rynku nowych kredytów konsumpcyjnych.

Czytaj: Kredyty hipoteczne 2012. Trudniej, ale i jaśniej

– Z danych KNF wynika, że zadłużenie w kredytach konsumpcyjnych na koniec 2011 roku było o 3 procent niższe niż rok wcześniej - dodaje Topiński. - Z kolei ilość udzielonych w 2011 roku kredytów konsumpcyjnych była o 6,5 procent niższa niż w roku 2010.