Jest już piąty numer Zeszytów Czerskich [zdjęcia]

W nowym cyklu „Czerskie rodziny” są m.in. teksty nagrodzone w konkursie Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego pt. „Czerskie rodziny z tradycją”. Choćby Rozalii i Franka Czapiewskich, wnuków lekarki Alicji Czapiewskiej. Napisali o losach Kaszubów i Borowiaków w XX w. na przykładzie Rozalii i Grzegorza Pietkie. Jakub Mollin pisze o swojej rodzinie, czyli organmistrzach z Odrów. - Będziemy prezentować znane rodziny, np. piekarzy, tapicerów, nauczycieli - mówi Bogumiła Milewska. - Sądzimy, że zachęcimy innych do spisywania swoich rodzinnych opowieści. Czekamy na nowe prace, będziemy agitowali w szkołach, by spisywać te historie.

- To było dla mnie bardzo głębokie przeżycie - mówi Krystyna Wolna. - Nas nie będzie, ale pamięć zostanie. Po raz pierwszy byłam na takiej promocji, nie wiedziałam, że taka grupa ludzi to „ciągnie”. Wszystko jest dopracowane i dopieszczone. Dla mnie ważne były też zdjęcia - na przykład cmentarza ewangelickiego i starej gazowni. Dziękuję całemu zespołowi!

Wydawcą jest Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Czerskiej, któremu szefuje Andrzej Sabiniarz, wnuk Ottona Sabiniarza, przedwojennego wydawcy „Echa Borów Tucholskich”. Tegoroczny nakład „Czerskich Zeszytów” to 700 egzemplarzy, wsparcie finansowe jest z miasta. Było większe niż zazwyczaj, za co dziękowano, bo i rocznik jest o połowę grubszy. To przez zamieszczone historie rodzinne i minione jubileusze - 10-lecia UTW i 35-lecia ZK-P (Bogumiła Milewska) i 40-lecia „Civitas Christiana” (Teresa Borzyszkowska). O rodzinach, poza konkursem, napisali też: Alicja Koprowska (o rodzicach), Radosław Literski o swoim dziadku Józefie Ceynowie (pisarz, poeta, rzeźbiarz), Bogumiła Milewska (zakład tapicerski jej kuzynów obchodzi w tym roku 100-lecie), Maciej i Elżbieta Bruscy (o malarzu Kazimierze Falkowskim).

Jest wielu nowych autorów, do zespołu dołączyli Zygmunt Rafiński - tekst o pierwszym burmistrzu Pawle Trybullu i sądzie grodzkim, Maria Wielgopolan i Adam Korytowski. Są i uznani autorzy. Henryk Sikorski, emerytowany nauczyciel liceum w Czersku napisał o przedwojennej czerskiej prasie, a Roman Bystryk, również emerytowany pedagog, swoją uwagę poświęcił braciom Gnacińskim. Znajdziemy też tekst Kazimierza Jaruszewskiego z Chojnic.