Historia pięciolatka – Nikodema Kurpeta z Czerska – porusza. To może się przytrafić każdemu dziecku. Zwykły ból głowy i wymioty. Objawy początkowo były przypisywane zatruciu pokarmowemu lub wirusowi. Niestety, 6 sierpnia 2024 roku podczas badań w szpitalu w Kościerzynie wykryto u chłopca guza mózgu – czaszkogardlaka. Kolejne diagnozy w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku potwierdziły najgorsze obawy rodziców. Lekarze podjęli decyzję o natychmiastowej operacji w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Guz został usunięty, jednak Nikodem w wyniku uszkodzenia nerwu wzrokowego stracił wzrok.
- Poinformowano nas, że nasz syn stracił wzrok zupełnie, zostało stwierdzone zupełne zaniewidzenie. Kolejny raz nasz świat stanął w miejscu, było dla nas to jak grom z jasnego nieba, chwilę temu radość z powodzenia usunięcia guza, a teraz utrata wzroku. Nikt z nas nie był na to gotowy. Nasze myśli rozbijały się o to jak wytłumaczymy synkowi, że nie widzi i nie wiemy czy kiedykolwiek zobaczy. Ostatnie co widział to tatę, który był przy nim tuż przed wjazdem na blok operacyjny. Gdy przyjechał z powrotem na oddział neurochirurgii i zobaczyliśmy go, trudno było nam cokolwiek powiedzieć. Nikodem powtarzał: „Ja nie widzę”, „Mamusiu zrób coś, żebym widział”. Łzy lały się, jak rzeka. Brakowało nam słów, do teraz ciężko nam o tym opowiadać - piszą rodzice Nikodema.
Lekarze nie dają gwarancji czy wzrok u Nikodema kiedykolwiek wróci. Rodzina chłopca stanęła przed ogromnym wyzwaniem finansowym. Pięciolatek potrzebuje licznych wizyt u specjalistów, kosztownej rehabilitacja, leków i terapii, które mogą przywrócić u niego, choć częściową sprawność wzrokową.
Wkrótce Nikodema czeka również badanie VEP w Katowicach, które pozwoli ocenić rokowania. Rodzice proszę o pomoc w zebraniu kwoty pozwalającej na kosztowną terapię w klinice we Wrocławiu. Przed nimi jeszcze wiele wizyt w całej Polsce. Możemy jednak podarować im chociaż cień nadziei i poczucia bezpieczeństwa.
Kiedy równolatkowie Nikodema bawią się w przedszkolu, uczą się jeździć na rowerze, poznają świat, chłopca z Czerska czeka bardzo długa i trudna walka o odzyskanie wzroku, a wraz z nim normalnego życia. Każda wpłata, każde nawet najdrobniejsze wsparcie, daje bliskim chłopca nadzieję, że Nikodem znów zobaczy świat, rodziców i swoje dzieciństwo. Pieniądze można wpłacać bezpośrednio na zbiórkę na portalu Pomagam.pl TUTAJ Każde wsparcie jest teraz na wagę złota.
ZOBACZ TAKŻE:Bezpłatna mammografia w Czersku i Brusach. Nie trzeba mieć skierowania. Jak się zarejestrować?
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki"codziennie.Obserwujdziennikbaltycki.pl!
