Z sentymentem mieszkańcy powiatu aleksandrowskiego spoglądają na rzekę Tążynę. Ten lewobrzeżny dopływ Wisły wysycha, dla wielu prócz wspomnień pozostały także zdjęcia.
- Tu łapaliśmy raki – opowiada mieszkaniec Aleksandrowa Kujawskiego. - Dawniej Tążyna to było miejsce spotkań, wycieczek i wielu randek. Malownicze tereny zachęcały do odpoczynku nad wodą. Rzeka wije się w prawo i w lewo, jest niezwykle malowniczo położona.
- Tak bawiliśmy się nad rzeką Tążyną – widnieje podpis pod jednym ze starych zdjęć, a na nim młodzież, która korzysta z wodnych kąpieli. - Są miejsca, gdzie jest woda, w innych jej brakuje. Przy suszy i wysokich temperaturach woda wysycha - dodają mieszkańcy.
Wody w rzece, jak na lekarstwo, nie mówiąc już o jakości, bo do rzeki spływają ścieki z okolicznych gmin. Związek Gmin Ziemi Kujawskiej od kilku lat pracuje nad zatrzymaniem wody w rzece. Ten temat poruszono podczas spotkania samorządowców z powiatu aleksandrowskiego z przedstawicielami Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej w Warszawie, Regionalnych Zarządów Gospodarki Wodnej w Gdańsku, Toruniu i Włocławku.
- Kujawy wysychają. Od lat pracujemy nad zatrzymaniem wody w Tążynie, co pozytywnie wpłynie na rolnictwo i środowisko - tłumaczy Ryszard Borowski, wójt gminy Koneck i prezes ZGZK. - W budżecie zabezpieczyliśmy środki na ten cel. Przez przetarg wybraliśmy program, na którego bazie wykonamy rewitalizację rzeki poprzez odtworzenie małej retencji wodnej na terenie działania naszego związku.
W ramach programu będą stworzone zastawki spietrzające wodę, wyczyszczone odcinki przepływowe i wykorzystane miejsca, w których można zatrzymać wodę.
- Rzeka ma ogromny wpływ na nasze środowisko, ale także na rolnictwo. Woda uciekła do Wisły. Chcemy przywrócić jej dawny blask – dodaje Ryszard Borowski.
Podczas spotkania omawiano także przygotowanie do realizacji budowy stopnia wodnego w Siarzewie. - To są potrzebne dla naszego regionu inwestycje. Zapewni nam to rozwój. Już 40 lat temu wspominano, że stopień wodny we Włocławku jest pierwszy i nieostatni. Niestety to nie jest dobry czas na inwestycję. Pierw COVID, teraz wojna na Ukrainę wstrzymują wszystkie prace – dodaje wójt Konecka.
Z informacji, jakie uzyskali samorządowcy ZGZK, budowa stopnia wodnego w Siarzewie zakończy się w 2032 roku!
