Tylko gmina Dębowa Łąka nie złożyła ani jednego wniosku o dofinansowanie modernizacji trasy w ramach nowego programu przebudowy dróg lokalnych.
Dlaczego? - Już kilka razy braliśmy udział w tym konkursie, ale nigdy nie udało nam się zdobyć pieniędzy. Są w nim stawiane bardzo wysokie wymagania. Poza tym środki jakie zostały przeznaczone na ten program nie są zbyt wysokie - wyjaśnia Stanisław Skocki, kierownik referatu inwestycji i rozwoju w urzędzie gminy w Dębowej Łące. Gmina oczywiście nie rezygnuje z ubiegania się o pieniądze na remonty dróg. - Chcemy je pozyskać z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Mamy już wytypowaną drogę, na którą chcemy zdobyć pieniądze. To trasa Dębowa Łąka - Nieżywięć - zapewnia kierownik Skocki.
Uprzywilejowane są gminy miejskie
O środki z „Programu rozwoju gminnej i powiatowej infrastruktury drogowej na lata 2016-2019” będą starały się władze gminy Płużnica. - Chcemy zdobyć pieniądze na remont drogi w Płąchawach. Chcieliśmy ją wcześniej wyremontować w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego, ale ten konkurs nie został rozstrzygnięty przez urząd marszałkowski. Próbujemy w tym roku - wyjaśnia Marcin Skonieczka, wójt gminy Płużnica. Inwestycja ta opiewa na kwotę prawie 2,5 mln złotych. Wyremontowany ma zostać ponad dwukilometrowy odcinek w kierunku Błędowa.
Wójt Skonieczka zauważa, że w nowym „rozdaniu” gminom nie będzie łatwo zdobyć pieniądze. - Zmieniła się zasada przyznawania punktów. Inwestycje, które powstaną powinny mieć m.in wybudowane chodniki na całej długości inwestycji. My natomiast budujemy chodniki tylko w centrum wsi. Sam pas drogowy również powinien być szerszy. To wskazuje, że uprzywilejowane są inwestycje w miastach - dodaje wójt Skonieczka.
Chcą remontować w partnerstwie
O pieniądze będą starły się również władze gminy Książki. - Chcemy wyremontować drogę z Książek do Łopatek - mówi Jerzy Dutkiewicz, wójt tej gminy. Samorząd już w ubiegłym roku otrzymał dofinansowanie na remont tej drogi, ale po zmianie władzy, gmina ostatecznie odstąpiła od realizacji inwestycji.
Także gmina Wąbrzeźno przygotowała projekt przebudowy swojej drogi. - Chodzi o 3-kilometrowy odcinek trasy Łopatki-Jarantowiczki-Jarantowice - wyjaśnia Władysław Łukasik, wójt gminy Wąbrzeźno. - Koszt tej inwestycji to 2 mln 200 tys. złotych. Dotację na tę inwestycję zadeklarowała przekazać także gmina Książki. Miasto stara się zdobyć pieniądze na remont ulicy Pod Młynik. Władze powiatu natomiast zabiegają o dofinansowanie remontu kolejnego odcinka niedawno oddanej drogi z Wąbrzeźna do Książek przez Sitno.