Jest szansa na wodny park zabaw dla dzieci w Ciechocinku

Na zapowiadany przez miejskich samorządowców wodny park zabaw dla dzieci w Ciechocinku od miesięcy czekają nie tylko najmłodsi mieszkańcy miasta i okolic. Dopytuje się o niego wielu dorosłych, oczekując kolejnej atrakcji w uzdrowisku. Lato minęło, parku nie ma i jak dotąd w miejscu, gdzie miał powstać (ul. Staszica) nic się nie dzieje. Wielu mieszkańców straciło nadzieję, że w ogóle powstanie.

Okazuje się, że nadzieja na budowę wodnej atrakcji dla dzieci gasła także w magistracie, bowiem najpierw na kolejne ogłaszane przetargi nie zgłosiła się żadna firma, a potem wystartowały dwie, tyle że z ofertami o wiele droższymi niż wynosiła kwota zarezerwowana na ten cel w miejskim budżecie. Tymczasem czas uciekał i już było jasne, że w tym roku wodny park zabaw nie powstanie.

Przeczytaj także: Mieszkanie Plus w Kujawsko-Pomorskiem. Bydgoszcz na pierwszy ogień

O perypetiach związanych z tą inwestycją informował burmistrz Leszek Dzierżewicz między innymi na poniedziałkowej sesji Miejskiej Rady Seniorów, przedstawiając stan realizacji poszczególnych tegorocznych zadań w mieście.

Miasto organizowało przetargi aż do skutku. W pewnym momencie pojawili się dwaj oferenci: firma Gutkowski w Lesznie oraz Zakład Ogólnobudowlany Lewpol w Aleksandrowie Kujawskim. Ale i tu nie obyło się bez kolejnych przetargów i ostatecznie stanęło na tym, że park wybuduje firma aleksandrowska za kwotę ok. 3,8 mln złotych. To dużo więcej niż planowano na początku. W budżecie zapisano na to zadanie 3 miliony złotych. - Będę prosił przewodniczącego rady o nadzwyczajną sesję, by dołożyć pieniądze na to zadanie. Mamy z czego - mówił na poniedziałkowej sesji Miejskiej Rady Seniorów burmistrz Leszek Dzierżewicz. Liczy na szybkie pozwolenie na budowę, co pozwoliłoby firmie jeszcze w tym roku wykonać prace ziemne.

- Wychodzi na to, że będziemy mieli park wodny za milion dolarów - przelicza kwotę radny Paweł Kanaś, przewodniczący komisji komisji finansowo-budżetowej, planowania i współpracy gospodarczej rady miejskiej. - Nie ukrywam, że mam wątpliwości, czy nie jest to zbyt drogo - nie ukrywa.