Przypomnijmy, że zgoda na wymalowanie kolorowych haseł przy najbardziej niebezpiecznych przejściach dla pieszych w gminie Sępólno, wymagana jest od czterech zarządców dróg: krajowych, wojewódzkich, powiatowych i gminnych. Burmistrz Sępólna wyraził zgodę na umieszczenie ich przy drogach gminnych, jednak Zarząd Drogowy w Sępólnie oraz Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Bydgoszczy negatywnie odnieśli się do inicjatywy.
"Odłóż smartfona - rozejrzyj się" w Sępólnie
W przypadku Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu odpowiedź jest niejednoznacznie negatywna, ponieważ marszałek nie skreśla definitywnie inicjatywy.
„Zaproponowane hasło umieszczone na jezdni nie zostało uregulowane w Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczenia na drogach. Rozporządzenie to nie dopuszcza umieszczania dowolnych haseł imitujących oznakowanie poziome. W przypadku chęci utworzenia znaku drogowego należy go uregulować centralnie, a więc powinno zostać umocowane w ww. rozporządzeniu” – czytamy w piśmie nadesłanym przez UM w Toruniu.
Jednak propozycja radnego ma być omawiana podczas Wojewódzkiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego „celem wypracowania rozwiązań w zakresie wytycznych, działań promocyjnych itp.”.
- Skontaktował się ze mną przedstawiciel urzędu marszałkowskiego. Z rozmowy wywnioskowałem, że być może bylibyśmy pierwszą eksperymentalną gminą w województwie, gdzie można byłoby takie rozwiązanie wprowadzić. Wniosek do Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu zostanie ponowiony– komentuje radny Artur Juhnke. - Nadal nie rozumiem, dlaczego u nas nie możemy wymalować haseł, skoro w innych miastach już od dawna coś takiego funkcjonuje. Napis ma być na chodniku, nie na jezdni. Wykonanie i koszty leżałyby po naszej stronie – dodaje.

Wielkie marsze w Warszawie. Trzaskowski i Nawrocki mobilizują wyborców
Przykład? W Katowicach miejscowy urząd miasta wspólnie z Komendą Miejską Policji zainicjowali akcję poprawiającą bezpieczeństwo pieszych, umieszczając na chodnikach przy zebrach hasło „Odłóż telefon i żyj!” Napis o identycznej treści umieszczono też w Suwałkach na wniosek tamtejszego wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej.