Młody motocyklista jeździł po Mogilnie na jedynym kole. Miał pecha, bo tuż za nim jechał... radiowóz.
26-letni Daniel G., mogilnianin szalał na ulicach swojego miasta w niedzielne popołudnie. Mężczyzna skręcił z ulicy Piastowskiej w Padniewską i ruszył w kierunku centrum. Postanowił jednak popisać się swoimi "umiejętnościami" i przejechał część drogi na jednym kole, swojego motoru honda.
Tyle, że nie zauważył iż za nim jedzie radiowóz. Policjanci ruszyli na motocyklistą, zatrzymali go przy dworcu kolejowym. Daniel G. za swoje popisy będzie musiał teraz zapłacić mandat.