https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jeździł po zamrzniętym jeziorze. Czy słusznie dostał mandat?! [wideo]

PCz, MG
Jazda autem po zamarzniętym jeziorze choć jest niebezpieczna, nie jest zabroniona przez prawo
Jazda autem po zamarzniętym jeziorze choć jest niebezpieczna, nie jest zabroniona przez prawo KMP Włocławek
Dużo kontrowersji wywołał komunikat Komendy Miejskiej Policji we Włocławku dotyczący brawurowej jazdy autem po lodzie pewnego 29-latka. Kierowca został ukarany mandatem. Na forach internetowych zaczęła się dyskusja czy słusznie kierowca ukarany został mandatem skoro jeżdżąc po lodzie nie złamał żadnych przepisów drogowych. Większość pytała o zapis, który tego zabrania. Małgorzata Marczak z KMP we Włocławku przyznaje, że ustawodawca nie przewidział takiej sytuacji, że kierowcy będą testować swoje umiejętności na zamarzniętym jeziorze. Nie ma więc przepisu, który umożliwiałby ukaranie tego kierowcy.

Komentarze 14

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

C
Clever_Fox

przede wszystkim trzeba pamiętać o bezpieczeństwie... jazda na jeziorze przy -25 stopniach wydaje się bezpieczna ze względu na grubość pokrywy lodowej, ale już przy -5 to nierozważny pomysł...

jeśli jesteś przed egzaminem na prawo jazdy koniecznie poćwicz na Ltestach pl. Dowiesz sie dużó więcej..

A
Audi
W dniu 06.02.2014 o 08:34, m...n napisał:

pewnie,lepiej niech cwiczy sobie na ulicach,toru we wloclawku nie ma,kierowca chce doskonalic technike jazdy po dziurawym wloclawku,to wjezdza na jezioro gdzie nie ma nikogo,nikomu nie zagraza,widocznosc ma 360st i jeszcze zle,chlopie jedz na ulice i tam cwicz,przejedz kogos,bo chyba o to chodzi policji

Jak nie ma toru to niech po torach jeździ. Co prawda widoczność też ma wtedy 360st. ale możliwości manewru trudniejsze. A ile emocji przy tym czy walnie go z przodu czy z tyłu. Ja jeziorze może walnąć tylko w dół jak pęknie lód.
m
m...n

pewnie,lepiej niech cwiczy sobie na ulicach,toru we wloclawku nie ma,kierowca chce doskonalic technike jazdy po dziurawym wloclawku,to wjezdza na jezioro gdzie nie ma nikogo,nikomu nie zagraza,widocznosc ma 360st i jeszcze zle,chlopie jedz na ulice i tam cwicz,przejedz kogos,bo chyba o to chodzi policji

G
Gość
Sorry,takich mamy debili.
G
Gość

Sorry, taki mamy klimat.

G
Gość
W dniu 05.02.2014 o 20:05, Gość napisał:

deb***ne polskie prawo.... W Krajach skandynawskich można do woli doskonalić techniki jazdy samochodem na zamarzniętych jeziorach a w Polsce jakiś deb*** zadzwoni na policje i kierowca dostanie mandat....Gdzie można najlepiej nauczyć się kontrolowania poślizgu jak nie na zmarzniętych jeziorach????

Synuś,debilem to możesz określić kierowcę za to co zrobił. Niech sie cieszy że nie zakończył kontrolowanego poślizgu niekontrolowanym zanurzeniem. Powinien dziękować policji za małokosztowną lekcję życia. Zresztą sam powiedział że ma już z tego nauczkę.
L
Lexus
Art.29 Ust. O lasach. Bardzo dobra rzecz do tego żeby uniemożliwić debilom ich zachowania w lasach. Bez tego do reszty by zaśmiecili i latem opalali się w śmietnikach zwanych dumnie plażami miejskimi.
G
Gość
W dniu 05.02.2014 o 20:37, Gość napisał:

Pani Żecznik , a jezd coś takiego jak "zezwolenie na wjazd do lasu"?

stosowne !!! :) zezwolenie

G
Gość
W dniu 05.02.2014 o 20:05, Gość napisał:

deb***ne polskie prawo.... W Krajach skandynawskich można do woli doskonalić techniki jazdy samochodem na zamarzniętych jeziorach a w Polsce jakiś deb*** zadzwoni na policje i kierowca dostanie mandat....Gdzie można najlepiej nauczyć się kontrolowania poślizgu jak nie na zmarzniętych jeziorach????

To jedź do Skandynawii. Tam może tatuś puknie ciebie w pusty łeb to od razu zatrybisz a tatusia ścignie policja za bicie dziecka.
G
Gość

Pani Żecznik , a jezd coś takiego jak "zezwolenie na wjazd do lasu"?

G
Gość
W dniu 05.02.2014 o 20:05, Gość napisał:

deb***ne polskie prawo.... W Krajach skandynawskich można do woli doskonalić techniki jazdy samochodem na zamarzniętych jeziorach a w Polsce jakiś deb*** zadzwoni na policje i kierowca dostanie mandat....Gdzie można najlepiej nauczyć się kontrolowania poślizgu jak nie na zmarzniętych jeziorach????

za wjazd do lasu bez stosownego zezwolenia. Miał tylko niestosowne zezwolenie na wjazd na(do) jezioro.

G
Gość

Debilne polskie prawo.... W Krajach skandynawskich można do woli doskonalić techniki jazdy samochodem na zamarzniętych jeziorach a w Polsce jakiś debil zadzwoni na policje i kierowca dostanie mandat....Gdzie można najlepiej nauczyć się kontrolowania poślizgu jak nie na zmarzniętych jeziorach????

T
Tropiciel świrów.
Kretynów nie brakuje. Jedni w ciągu zimy pajacują na lodzie nad jeziorem Łuba ryzykując utopienie a inni latem tak jak jeden małolat z panienką który zrobił sobie sesję fotograficzną samochodu tatusia nad ...a właściwie w wodach jeziora Wikaryjskie. Samochód o pretensjonalnie brzmiącej rejestracji URB.. sugerował rozwinięcie nazwy jako ubek lub czubek. Panicz rozsiadł sie w pojeździe niczym hrabia a paniusia licząca na załapanie się do grona rodzinnego usłużnie obfotografowała zanurzony w wodzie zestaw szpanerski mocząc swoje szpileczki i wyginając swój odwłok nad linią brzegową.
p
precz z buractwem!

Wieeelka szkoda, że się ten półgłówek nie utopił - wzrosłaby wydatnie średnia IQ Polaków...

 

Btw - skąd się bierze taka patologiczna hołota?

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska