Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jeziora Wielkie. Dariusz Ciesielczyk rezygnuje z kandydowania i mówi: - Nie dla układów!

Dariusz Nawrocki [email protected] tel. 52 357 22 33
Choć Dariusz Ciesielczyk (za mównicą) nie użył żadnych nazwisk, nikt nie miał wątpliwości, że atakuje przede wszystkim wójta. Marek Maruszak zastanawia się nad skierowaniem sprawy do sądu.
Choć Dariusz Ciesielczyk (za mównicą) nie użył żadnych nazwisk, nikt nie miał wątpliwości, że atakuje przede wszystkim wójta. Marek Maruszak zastanawia się nad skierowaniem sprawy do sądu. Fot. Dariusz Nawrocki
Kandydat "Piasta Mogileńskiego" zrezygnował z walki o najważniejszy fotel w gminie, by zaprotestować przeciwko kumoterstwu i politycznym zagrywkom.

Kandydat "Piasta Mogileńskiego" zrezygnował z walki o najważniejszy fotel w gminie, by zaprotestować przeciwko kumoterstwu i politycznym zagrywkom.
Dariusz Ciesielczyk uzyskał drugi wynik (27 proc.) w wyborach na wójta. W najbliższą niedzielę miał zmierzyć się z Markiem Maruszakiem (49 proc.). Niespodziewanie zrezygnował z walki.

Zagrywki polityczne

Powody zdradził pod koniec wczorajszej sesji Rady Gminy. Mówił o "zagrywkach politycznych", których miał paść ofiarą. Rozpowiadano, że chodzi mu tylko o władzę i kasę, że chce zwalniać urzędników oraz pracowników jednostek podległych urzędowi.

- Te plotki miały na celu zasiać zamęt wśród pracowników budżetowych, aby się zmobilizowali i poszli zagłosować przeciwko mnie - tłumaczy.

Do drugiej tury się jednak dostał. Radni z jego komitetu ("Piast Mogileński" - przeciwnicy wójta Marka Maruszaka) zdobyli aż 7 mandatów w radzie. Zabrakło im tylko jednego głosu do większości. Byli przekonani, że koalicję uzupełnią dwaj radni z SLD, którzy popierali trzeciego kandydata na wójta Zbysława Woźniakowskiego. Dariusz Ciesielczyk zdradza, że miał ustną umowę z Woźniakowskim i komitetem SLD. Przegrani mieli w drugiej turze poprzeć kontrkandydata Marka Maruszaka. Radni SLD się jednak wyłamali. Stanęli po stronie urzędującego wójta. Koalicję próbowali tworzyć z radnymi PSL.
I to, jak twierdzi Ciesielczyk, przelało czarę goryczy.

- Dowiedziałem się, że konkretnym radnym składano różne propozycje w zamian za to, że przejdą na stronę ludzi, którzy chcą rządzić za wszelką cenę - opowiada. Twierdzi, że nawet gdyby wygrał wybory, musiałby borykać się z nieprzychylną mu większością w radzie. A tego nie chciał. Dlatego zrezygnował z ubiegania się o fotel wójta i mocno zaangażował się w kampanię na rzecz Woźniakowskiego.

Ciesielczyk przekonuje, że udowodnił, iż dla niego nie liczy się stołek wójta. Twierdzi, że ta decyzja przyczyniła się do tego, iż dwie radne spoza "Piasta" przeszły na stronę jego komitetu. Są to Grażyna Zwolińska z PO i Elżbieta Liczbińska z PSL. Potwierdziły to podczas wczorajszego głosowania. Kandydaci wystawieni przez "Piasta" zdobyli najważniejsze funkcję w Radzie Miejskiej. Jarosław Graczyk został przewodniczącym Rady Gminy (wygrał z Romanem Skowronem stosunkiem głosów 9:6), a jego zastępcami - Jerzy Burzyński i Elżbieta Liczbińska.

Spotkają się w sądzie?

Ciesielczyk mówił o kumoterstwie, o układach oraz o ustawianiu radnych w zamian za konkretne propozycje. Choć nie użył żadnych nazwisk, nikt nie miał wątpliwości, że bije głównie w urzędującego wójta i w PSL. Gdy Marek Maruszak wezwał go do tego, by podał konkretne przykłady na potwierdzenie swoich zarzutów, odmówił. - Niech pan poda mnie do sądu - mówił Ciesielczyk. Przekonywał, że ma świadków, którzy potwierdzą jego słowa.

- Pan Ciesielczyk rzuca oskarżenia, a nie przedstawia na to żadnych dowodów - podsumowuje Marek Maruszak. Niewykluczone więc, że sprawę skieruje do sądu. Na pewno będzie rozmawiał na ten temat z prawnikiem. - Pan Ciesielczyk potraktował wybory, jak zabawę w piaskownicy. Coś nie poszło po jego myśli, więc zostawił zabawki i sobie poszedł. Mam nadzieję, że wyborcy mu już nie zaufają - dodaje Maruszak.

Ze względu na rezygnację Dariusza Ciesielczyka z udziału w drugiej turze, wybory w Jeziorach Wielkich odbędą się z dwutygodniowym opóźnieniem. 19 grudnia o fotel powalczą Marek Maruszak i Zbysław Woźniakowski. Ciesielczyk apeluje do swoich wyborców, by postawili na tego drugiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska