https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jezioro zniknie samo?

(karp)
Archiwum Mieszkańców
- Wody nadal przybywa i nikt się tym nie interesuje - skarżą się mieńcy Gawrońca.

     W piątkowym numerze "Pomorskiej" pisaliśmy o tej sprawie. Mieszkańcy wsi skarżyli się na wodę, która praktycznie odcięła ich od świata. Do dziś sytuacja nie zmieniła się.
     - Aby dzieci mogły dojść do przystanku autobusowego, przewozimy je traktorem na druą stronę jeziora - mówi Czy- Nie sposób jest przeprawić się pieszo. Kalosze są za krótkie. Wczoraj jeden z naszych sąsiadów stanął rowerem na środku. Od kilku lat zgłaszamy problem do gminy i nic się nie dzieje. Co roku słyszymy, że nie ma pieniędzy.
     _Wójt gminy mówi, że był na miejscu i obejrzał zalaną drogę. - _Sprawdziliśmy meliorację
- mówi Adam Licznerski , wójt Gminy Bukowiec. - Pochodzi ona z czasów wojny i jest niedrożna. Potrzeba więc kilku dni, aby woda zeszła. Rozważamy "podniesienie" drogi poprzez nawiezienie kilkunastu ton ziemi. Na to jednak potrzeba funduszy. Sołectwo Gawroniec nie zgłosiło gminie takiej potrzeby.
     

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska