Otwarcie biura jest pierwszym oficjalnym punktem wizyty parlamentarzystów Nowoczesnej w Grudziądzu.
Drugim jest spotkanie z mieszkańcami Grudziądza, które dziś (wtorek) o g. 17.30 rozpocznie się w Hotelu "Ibis Styles".
Czego Ryszard Petru spodziewa się po spotkaniu z grudziądzanami?
- Spodziewam się prawdziwych pytań. Interesują mnie kwestie dotyczące Grudziądza, kujawsko-pomorskiego i Polski. Tego typu spotkania są formą prezentacji naszych poglądów. Spotkanie będziemy prowadzić z Joanną Scheuring-Wielgus na pół. Powiemy o tym co chcemy zmieniać w Polsce, jak postrzegamy sytuację, jakie są nasze pomysły, nie tylko na wybory samorządowe, ale także europejskie, parlamentarne A dla mnie osobiście ważne jest to, o co ludzie pytają. Poseł, który nie ma kontaktu z Polakami, w trakcie zasiadania w parlamencie i robi to tylko przed wyborami, takie kampanie przegrywa - mówił Ryszard Petru.
Petru dodawał: - Widzę, że PiS pojechał teraz w Polskę. Chcę zwrócić uwagę, że trochę późno, bo przez te 2,5 roku coś się jednak wydarzyło i takie akcyjne działania od kampanii do kampanii nie są właściwe. My teraz żadnej kampanii samorządowej nie prowadzimy. Po prostu jeździmy, spotykamy się z mieszkańcami różnych miejscowości.
Nowe biuro Nowoczesnej w Grudziądzu
- Wszystkich mieszkańców Grudziądza serdecznie zapraszam do mojego biura. Bardzo dziękuję członkom i członkiniom Nowoczesnej w Grudziądzu za jego przygotowanie - mówiła Joanna Scheuring-Wielgus, otwierając lokal przy ul. Kościelnej 8 w Grudziądzu.
Posłanka chwaliła aktywność grudziądzkich działaczy Nowoczesnej. - Członkowie, członkinie koła Nowoczesnej Grudziądz są jednymi z najaktywniejszych członków jakich mamy w kujawsko-pomorskim - mówiła Scheuring-Wielgus.
Dyrektorem biura jest Kamil Heyka. - Chcemy stworzyć z biura miejsce otwarte. Chcemy, aby każdy mógł przyjść ze swoim problemem, czy to z urzędem, czy z Państwem. Chcemy, aby to biuro stało się dobrym łącznikiem z klubem poselskim Nowoczesnej. Chcemy bardziej promować wszelkie inicjatywy Nowoczesnej, a jednocześnie być kontaktem z klubem, gdzie każdy może wnieść swoje inicjatywy czy problemy do parlamentu - mówił Heyka.
Na razie biuro Joanny Scheuring-Wielgus przy ul. Kościelnej 8 ma być otwarte w każdy wtorek od g. 16 do 18.
Dlaczego dopiero przed wyborami samorządowymi posłanka otwiera swoje biuro w Grudziądzu?
Posłanka odpowiedziała: - Jesteśmy ugrupowaniem, które ma 26 posłów. Jesteśmy ugrupowaniem zupełnie nowym, które trafiło do Sejmu. I w sumie przez pierwszy rok - półtora tworzyliśmy struktury. Dopiero po utworzeniu struktur we wszystkich miejscowościach w całej Polsce zaczęliśmy powoli, krok po kroku otwierać nowe biura. Trzeba było też wygospodarować na to pieniądze. I w momencie, gdy udało się je wygospodarować z pieniędzy, które mam na funkcjonowanie biura, zdecydowaliśmy wspólnie, że będzie to Grudziądz. To nie ma znaczenia, czy jest to przed wyborami, czy nie, bo członkowie i członkinie z Grudziądza i tak działali aktywnie. Takie miejsce, do którego będą mogli przychodzić, w którym będą mogli spotykać się z mieszkańcami, jest im po prostu potrzebne.
- Posłowie mają określone budżety i mogą mieć określoną ilość biur. Jeśli otwieramy biuro w Grudziądzu, to znaczy, że nie otworzymy go gdzieś indziej. Wszystkie takie decyzje muszą być przemyślane. Nie wystarczy biuro otworzyć, trzeba jeszcze pokazać, że ono działa - dodał Ryszard Petru.