AWFiS/Gedania Gdańsk - Joker/Mekro Świecie 2:3 (23:25, 21:25, 25:17, 25:20, 10:15)
Joker: Wenerska, A. Hohn, I. Hohn, Łukasiewicz, Hajne, Cieśnik, Święcicka (1. libero) oraz Wojciechowska, Gapińska, Pauka, Mirosław, Glama (2. libero).
To był mecz na szczycie 10. kolejki. Gdańszczanki udowodniły, że 3. miejsce jakie zajmują nie jest dziełem przypadku. Joker zaczął zgodnie z planem. Wygrał pierwsze dwa sety. Gdy wydawało się, że przywiozą znad morza komplet punktów inicjatywę przejęła Gedania.
- Niektóre dziewczyny w naszym zespole zagrały poniżej swoich możliwości - mówi trener Andrzej Nadolny. - Dotyczy to zwłaszcza Hani Łukasiewicz i Asi Święcickiej. Nierówno na rozegraniu spisywała się też Kasia Wenerska. Ona poprawnie zagrała tylko w tie-breaku. Drugiego seta uratowała nam Dominika Wojciechowska.
W decydującym secie szkoleniowiec Jokera musiał dokonać korekt w ustawieniu. Żaneta Hajne przesunięta została na przyjęcie, zaś Aleksandra Mirosław zastąpiła ją na środku bloku. Na pozycji libero zagrała Maja Glama. Tie-break tylko do zmiany stron był tylko wyrównany. Potem swoją wyższość udowodniły świecianki.
- Szkoda tego straconego punktu, bo powinniśmy w Gdańsku wygrać za trzy punkty. W najgorszym wypadku 3:1. W sobotnim spotkaniu świetnie zagrała Żaneta Hajne. Na swoim poziomie zagrały też Iza i Ania Hohn - dodaje Andrzej Nadolny.
Inne wyniki 10. kolejki: Piast Szczecin - Energetyk Poznań 3:0 (17, 19, 21), Orzeł Elbląg -
Zawisza Sulechów 1:3 (24, -14, -15, -16), AP/Czarni Słupsk - Sokół Mogilno 1:3 (-19, -25, -20, -16). Pauzowali: Pałac Bydgoszcz i RSMS Police.
W tabeli prowadzi Joker/Mekro - 23 pkt, przed Zawiszą Sulechów - 21 pkt, Gedanią i Piastem - po 17 pkt.
To był ostatni mecz siatkarek ze Świecia w 1. rundzie. Za tydzień będą pauzować i nadsłuchiwać wieści z Sulechowa. Zawisza 18 listopada zagra zaległy mecz z 1. kolejki z Gedanią Gdańsk. Z kolei dzień później sulechowianki zmierzą się z Piastem Szczecin.