Kujawsko-Pomorskie Trasy Rowerowe: Trasa Włocławek – Brześć Kujawski [wideo]

Paweł Banasik wybory w Lipnie wygrał w 2014 roku, na początku działał sam, pytany o zastępcę odpowiadał, że potrzebne są oszczędności. Natłok pracy, a może polityczne obowiązki zmusiły go do powołania wiceburmistrza. Od 1 maja 2016 roku funkcję tę pełniła Jolanta Zielińska.
Nic nie zapowiadało zmian, ale pod koniec sierpnia w magistracie zawrzało. Jolanta Zielińska została odwołana ze swojej funkcji. Paweł Banasik, burmistrz Lipna niechętnie tłumaczy zmiany, jak mówi, obawia się niepotrzebnych kłamstw. Jednak każdej osobie podał inny powód odwołania. Który jest prawdziwy?
Telewizji kablowej tłumaczył, że wiceburmistrz Zielińska została odwołana, bo skończył się jej projekt. Nam, że „potrzebne są zmiany”.
- Potrzebne są zmiany i dlatego jest zmiana na stanowisku mojego zastępcy. Każdy ma inne spojrzenie, w życiu też musimy dokonywać zmian. Nie będę tłumaczył, bo każdy doda swoją historię. Być może przyjdzie pora na wyjaśnienia – uważa Paweł Banasiak.
Sama Jolanta Zielińska usłyszała, że traci pracę z powodu… oszczędności.
- Instytucja „powołania na stanowisko”, a tak było w moim przypadku, zakłada prawną możliwość odwołania w każdej chwili, bez konieczności podawania przyczyny. Toteż przez ponad 6 lat mojej pracy liczyłam się z tym, że może to kiedyś nastąpić i rzeczywiście, w zarządzeniu w sprawie odwołania mnie ze stanowiska, skorzystano z tego prawa, nie podając powodu mojego odwołania – powiedziała nam była wiceburmistrz Lipna. - Już po wręczeniu zarządzenia, burmistrz oznajmił mi jednak, że powodem jego decyzji jest konieczność „szukania oszczędności w urzędzie”. Następnego dnia, w jednym z portali internetowych, burmistrz wyraził jednak inne stanowisko, podając: „Wyczerpał się projekt, który miała realizować, musimy dokonać pewnych korekt”. Te rozbieżności mogą tylko wskazywać, że faktyczny powód może być jeszcze inny i pewnie nigdy go nie poznamy.
Jolanta Zielińska tak jak Paweł Banasik związana jest z PiS.
- Nie jest tajemnicą, że starając się o bardziej sprawiedliwy podział środków inwestycyjnych w mieście, miałam czasem odmienne zdanie od burmistrza, co nie jest najlepszym sposobem do robienia kariery i pewnie burmistrz nie był z tego zadowolony, ale nie żałuję. Podczas pełnienia funkcji zastępcy burmistrza miasta Lipna starałam się wypełniać swoje obowiązki, w ramach powierzonych kompetencji, z należytą starannością i wszystkich traktować z godnością i szacunkiem. Wszystkim pracownikom jednostek organizacyjnych, jak też poznanym w różnych okolicznościach mieszkańcom miasta Lipna, pragnę serdecznie podziękować za bardzo dobrą współpracę. Cieszę się, że mogłam Państwa poznać, za co raz jeszcze wszystkim serdecznie dziękuję i życząc dużo zdrowia i wielu sukcesów gorąco pozdrawiam – dodała Jolanta Zielińska.
Funkcję zastępcy burmistrza od 1 września pełni Robert Kapuściński, który dalej będzie pracował jako inżynier miasta.