Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jubileusz Calineczki

Magdalena Janowska
Izabela Gordon-Sieńko, Jacek Pietruski i Agnieszka Niezgod
Izabela Gordon-Sieńko, Jacek Pietruski i Agnieszka Niezgod fot. Lech Kamiński
Od 15 lat na afiszu i aż 500 razy na scenie - "Historia Calineczki", przedstawienie teatru Baj Pomorski, świętuje podwójny jubileusz.

Na pomysł zrealizowania "Historii Calineczki" wpadła trójka aktorów toruńskiej sceny lalkowej: Agnieszka Niezgoda, Izabela Gordon-Sieńko i Jacek Pietruski. Spektakl powstały w ramach Sceny Inicjatyw Aktorskich swoją premierę miał 30 stycznia 1994 roku. Przez 15 lat obejrzało go około 85 tysięcy widzów.

500. przedstawienie odbędzie się w niedzielę o 16.30.

Spektakl się nie zestarzał

Jak to się stało, że przedstawienie przetrwało aż 15 lat?

- Sekret tkwi w tym, że "Historia Calineczki" świetnie łączy tradycję teatralną oraz współczesność - mówi Jacek Pietruski. - Nie zastosowaliśmy w nim jakichś bardzo nowoczesnych rozwiązań, które po kilku latach przestały być interesujące, a pomysły, które wykorzystaliśmy, się nie zestarzały. Poza tym bardzo lubimy to przedstawienie i ogromnie wczuwamy się w role, sprawia nam to dużą przyjemność, dlatego wciąż chce nam się w nim grać.

A Agnieszka Niezgoda żartuje: - Spektakl przeżył 15 lat, ponieważ my jeszcze żyjemy, a lalki się w tym czasie nie rozpadły.

Kolejne pokolenia

Co więcej, na "Historię Calineczki" wciąż jest zapotrzebowanie. Dzięki temu spektakl oglądają kolejne pokolenia małych widzów. - Czasem spotykamy ludzi, którzy widzieli przedstawienie, jeszcze będąc w szkole, a teraz przychodzą na nie ze swoimi dziećmi - dodaje Pietruski.

Najbardziej zdumiewające jest jednak to, że przez 15 lat spektakl prawie się nie zmienił. Scenografia i lalki od 500 przedstawień są te same. Nastąpiła natomiast niewielka rotacja w obsadzie.

Izabelę Gordon-Sieńko, grającą Calineczkę, zastępował jej teatralna koleżanka. Jednak w jubileuszowym widowisku ponownie zobaczymy pierwotny aktorski skład.

Powrót do roli

- Nie miałam żadnego kłopotu, aby powrócić do tej roli - mówi Izabela Gordon-Sieńko. - Jedna próba wystarczyła, abym przypomniała sobie tekst i choreografię. Zresztą moi koledzy żartują czasem, że jestem jak dyskietka. Rejestruję teksty przedstawień, w których gram, pamiętam wszystkie role i zawsze podpowiadam innym aktorom. Myślę jednak, że Calineczkę powinien grać ktoś młodszy. Poza tym ja już poznałam tę postać i dałam jej tyle, ile mogłam. Inna aktorka na pewno wzbogaci ją o nowe cechy.

Choć "Historia Calineczki" na scenie Baja Pomorskiego jest już od 15 lat, na konkursowe laury musiała czekać prawie dekadę.

W 2003 roku podczas krakowskiego przeglądu "Na ziarnku grochu" przedstawienie zdobyło niemal wszystkie nagrody: Kryształowego Andersena (główny laur festiwalu), nagrodę za adaptację teatralną dla Jacka Pietruskie-go, za kreację aktorską dla Agnieszki Niezgody, za projekty i wykonanie lalek dla Małgorzaty Mikielewicz oraz nagrodę za muzykę dla Tomasza Kamińskiego.

Konkurs

Dla naszych Czytelników mamy jedno podwójne zaproszenie na niedzielny jubileuszowy spektakl "Historii Calineczki". Otrzyma je osoba, która jako pierwsza zadzwoni dziś o 10.00 pod nasz redakcyjny numer telefonu: 0 56 61 999 19.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska