https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jubileusz Ochotniczej Straży Pożarnej w Ludowicach był okazją do wspomnień

(AN)
Odznaczeni w Ludowicach.
Odznaczeni w Ludowicach. Alicja Kalinowska
- Do każdej akcji wzywała nas ręczna syrena. Dopiero pod koniec lat 60. w naszej remizie zainstalowano syrenę elektryczną - przypominają sobie najstarsi członkowie OSP w Ludowicach.

85-lecie Ochotniczej Straży Pożarnej w Ludowicach

Kiedy zostali strażakami, mieli po niespełna 20 lat. Przez wiele następnych lat tworzyli historię swojej jednostki. Okazją do wspomnień było niedawno obchodzone 85-lecie Ochotniczej Straży Pożarnej w Ludowicach. Najbardziej zasłużeni członkowie jednostki odebrali odznaczenia.

Do pożaru jechali wozem konnym

- Kiedy zostałem strażakiem, ponad pół wieku temu, do pożaru jeździliśmy wskakując na ręczną pompę, którą ciągnęły konie - wspomina Hieronim Wojnowski. Podczas uroczystości - już drugi raz - został odznaczony złotym medalem "Za zasługi dla pożarnictwa".

Wąbrzeźno wiadomości

Wincenty Jaworski, który również odebrał złoty medal, do swoich pierwszych pożarów jeździł wozem konnym, na którym znajdowała się motopompa. - Praca z takim urządzeniem była bardzo ciężka - mówi druh i wspomina: - Gasiliśmy głównie pożary, które wybuchły w naszej wsi. Kilka ich było...

Złoty medal odebrał także Roman Makowski, który w latach 70. pełnił funkcję naczelnika ludowickiej jednostki.

Natomiast Zygmunt Baran, obecny prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Ludowicach odebrał Złoty znak związku.

Czytaj e-wydanie »

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska