https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jubileusz z Hubertusem

Dariusz Guzowski
Gonitwa z okazji święta patrona jeźdźców i myśliwych, czyli Hubertus, będzie miała w Golubiu-Dobrzyniu niezwykły charakter.

Zostanie połączona z obchodami trzydziestolecia działania Golubskiego Klubu Jeździeckiego PTTK "Szkoła Rycerska". Święto zaplanowano na 6 października. **

Zaczęło się od Zamku

Golubski Klub Jeździecki Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego został powołany do życia trzydzieści lat temu i od tego czasu jest nieodłącznie kojarzony z dokonaniami Zygmunta Kwiatkowskiego i Zamkiem Golubskim. Przez trzy dekady wykształcił rzesze jeźdźców i miłośników jeździectwa i, co najważniejsze, stworzył i kultywował, tradycje rycerskie. To liczni członkowie klubu przez minione lata tworzyli wspaniałą drużynę rycerską, która rozsławiała Golub-Dobrzyń w kraju i poza jego granicami.

Zarząd działa

Od kilku miesięcy klubem kieruje nowo wybrany zarząd, na czele którego stoi Piotr Wodzyński. Jeździec i przodownik jeździectwa PTTK od wielu lat związany z golubskim klubem. Niemałą podporą klubu jest odnoszący od lat sukcesy rycerskie Krzysztof Cymbał. Jednak dzisiejszy klub to nie tylko stara gwardia. Od roku systematycznie zwiększała się liczba jego członków. Teraz trenuje jeździectwo dwudziestu młodych adeptów tej sztuki. To młodzież z Zespołu Szkół nr 1 im. Anny Wazówny i Drużyna Strzelecko-Jeździecka GROT, która działa dzięki współpracy Ligi Obrony Kraju i PTTK. Klub na co dzień wspierany jest mocno przez prezesa Zarządu Oddziału PTTK w Golubiu-Dobrzyniu Mariusza Wróblewskiego.

Wszyscy na koń

Działacze PTTK, przedstawiciele klubu i Zarządu Oddziału postanowili podsumować trzydziestoletnie dokonania golubskich jeźdźców. Przygotowują się do obchodów rocznicy, która połączona zostanie z dniem świętego Huberta.

- Do udziału w tej imprezie planujemy zaprosić wszystkich miłośników koni i jeździectwa - mówi prezes GKJ Piotr Wodzyński. - Chcemy, aby 6 października stawili się przed Golubskim Zamkiem jeźdźcy, którzy będą uczestniczyć w Hubertusie, ale również posiadacze koni zimnokrwistych, koni, które pracują w rolnictwie. Mogą być wozy, bryczki. Będą też właściciele kuców. Ma to być święto koni otwarte dla wszystkich.

Przemarsz, gonitwa i konkursy

Organizatorzy planują zbiórkę na godzinę jedenastą. Później jej uczestnicy przemaszerują przez miasto, aby wrócić na plac przed zamkiem. O wpół do pierwszej rozpocznie się pogoń za lisem. Po gonitwie odbywać się będą pokazy i konkursy.

Jeźdźcy ze "Szkoły Rycerskiej" chcą integrować środowisko miłośników koni z regionu Golubia-Dobrzynia. Czekają na wszystkich zainteresowanych udziałem w imprezie. Ci mogą kontaktować się z prezesem Wodzyńskim telefonicznie (dzwoniąc pod numer 792 777 598). Miejsca starczy dla każdego zainteresowanego. Widzowie gonitwy, podobnie jak w zeszłym roku, będą mogli oglądać pogoń za lisem z zamkowego wzgórza, gdyż ta zostanie zorganizowana w przyzamkowej dolinie.

Spotkanie wspomnień

Sami członkowie Golubskiego Klubu Jeździeckiego spotkają się jeszcze tego dnia wieczorem. Organizatorzy obchodów trzydziestolecia chcą zaproponować dawnym i obecnym działaczom klubu wspólne spotkanie. Urszula Makowska poszukuje kontaktu z wszystkimi osobami, które przez minione lata działały w klubie i chcą świętować jego jubileusz. Starsi jeźdźcy będą mieli okazję przypomnieć osobiście historię rozwoju jeździectwa w Golubiu-Dobrzyniu. Słuchaczy znajdą wśród młodzieży, która z pasją kultywuje tradycje GKJ.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska