Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Julia Adamowicz w Enerdze Toruń. Teraz Szczechowiak?

Joachim Przybył
Joachim Przybył
Julia Adamowicz w ekstraklasie debiutował pięć lat temu w Inea AZS Poznań.
Julia Adamowicz w ekstraklasie debiutował pięć lat temu w Inea AZS Poznań. Bartłomiej Wutke
Znamy kształt nowej drużyny "Katarzynek". W czwartek dołączyła do niej Julia Adamowicz, niespełna 22-letnia skrzydłowa, ostatnio Widzew Łódź.

Julia Adamowicz dołączyła w składzie "Katarzynek" do Weroniki Gajdy (Idczak), Emilii Tłumak. Uzgodnione są warunki kontraktów z Charity Szczechowiak i Katarzyną Krężel. Skład uzupełnią młode Kaja Darnikowska, Roksana Płonka i Marta Wieczyńska. Polski skład jest więc praktycznie zamknięty. To realizacja nowej strategii budowania zespołu w Toruniu. Klub rozstał się ze sporą grupą weteranek (m.in. Joanna Walich, Magdalena Skorek), a chce teraz stawiać na młode i perspektywiczne koszykarki.

Adamowicz ma 21 lat i rozpoczynała karierę w Poznaniu. Ma za sobą już kilka przeprowadzek: grała w Wilkach Morskich Szczecin, Baskecie Gdynia, a ostatni sezon spędziła w Widzewie Łódź. To był jednocześnie najlepszy rok w BLK dla skrzydłowej: na parkiecie spędzała 26 minut, w tym czasie dostarczała drużynie 8,9 pt (36 proc. za 2, 39 proc. za 3, 82 proc. za 1), do tego jeszcze 4 zbiórki.

Na pewno nie zobaczymy w składzie żadnej z dotychczasowych koszykarek zagranicznych. Klub szuka trzech zawodniczek: rozgrywającej, strzelca na pozycję numer 2 i środkowej. Wybierze je nowy trener, z którym kontrakt zostanie podpisany w przyszłym tygodniu. Wszystko wskazuje na to, że będzie to Agirdas Paulauskas, który w ostatnim sezonie doprowadził do brązowego medalu Ślęzę Wrocław. Z nieoficjalnych informacji wynika, że jego asystentem ma zostać Maciej Brodziński, torunianin z urodzenia, ale ostatnio trener MUKS Poznań.

Budżet jeszcze nie został zamknięty, ale jest szansa na szersze grono sponsorów w kolejnym sezonie. - Umowa z Energą nie jest jeszcze podpisana, trwają rozmowy i jestem optymistycznie nastawiony. To spółka skarbu państwa i tam obowiązują określonej procedury. Przypominam, że rok temu umowę wynegocjowaliśmy w czerwcu, a podpisaliśmy ją dopiero w sierpniu. Najbardziej nas dotyka strata premii od sponsorów za brak półfinału. Podkreślam jednak, że trwają rozmowy z kolejnymi partnerami i powinno być ich więcej w nadchodzącym sezonie - przyznaje prezes Maciej Krystek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska