1 z 8
Przewijaj galerię w dół

fot. Aleksander Knitter
- Poszedłem do przyjaciela Wojtka Kostiuka. Był zajęty, oprawiał swoje grafiki i powiedział, bym sobie pomalował. Gdy skończyłem, powiedział: - Weź się poważnie za malowanie - wspominał Stachura.
2 z 8

fot. Aleksander Knitter
- Poezja jest mówionym obrazem, a obraz milczącą poezją - powiedział "Junior" Stachura
3 z 8

fot. Aleksander Knitter
W trakcie występu Stachury dwóch ochotników - Konrad Kornecki i Adrian Szparka - zmierzyło się z malowaniem obrazu
4 z 8

fot. Aleksander Knitter
Przez dwie godziny lekcyjne Stachura mówił młodym ludziom, by szukali w sobie pasji. On sam znalazł ją dosyć późno, bo jak z poezją związał się już jako młodzieniec, to malarstwo "urodziło" się w nim dopiero kilkanaście lat temu. I to przypadkiem.