Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jutro uroczystości w 350. rocznicę bratobójczej, krwawej bitwy bitwy pod Mątwami koło Inowrocławia

Oprac. (X)
Fragment obrazu Andrzeja Strumiłły „Bitwa pod Mątwami 1666”, który można podziwiać w inowrocławskim ratuszu
Fragment obrazu Andrzeja Strumiłły „Bitwa pod Mątwami 1666”, który można podziwiać w inowrocławskim ratuszu Fot. Rchiwum
Jutro zaplanowano uroczystości w 350. rocznicę bitwy pod Mątwami. Odprawiona zostanie msza św., odsłonięta tablica i odbędzie się konferencja naukowa.

„Ku pamięci i przestrodze” - takie motto towarzyszy obchodom 350. rocznicy bratobójczej bitwy pod Mątwami, których organizatorem jest inowrocławski oddział Polskiego Towarzystwa Historycznego, a honorowym patronem prymas abp Wojciech Polak.

Bitwa pod Mątwami była kulminacyjnym i najbardziej tragicznym wydarzeniem rokosz
u, jaki za sprawą byłego marszałka wielkiego koronnego i hetmana polnego koronnego Jerzego Lubomirskiego ogarnął Polskę w latach 1665-1666. Była to jedna z najbardziej krwawych bitew w naszych dziejach, określana często mianem „rzezi”.

Uroczystości, które odbędą się jutro,13 lipca - dokładnie w rocznicę bitwy,
poprzedzone zostały badaniami archeologicznymi w Tupadłach, prowadzonymi pod kierunkiem Marcina Woźniaka z Muzeum im. J. Kasprowicza oraz szeroką kwerendą źródłową przeprowadzoną przez dr. hab. Tomasza Łaszkiewicza, profesora Instytutu Historii PAN.

- Prace te były nieodzowne, jako że nie dotrwały do naszych czasów jakiekolwiek ślady bitwy oraz żadne widoczne w terenie ślady pochówków. Dzisiaj możemy z całą pewnością powiedzieć, że na rozkaz króla Jana Kazimierza większość spośród poległych pochowano 14 lipca 1666 roku na południowym brzegu Noteci na polach ówczesnych Mątew (dopiero w pierwszej połowie XIX wieku nazwą Mątwy zaczęto określać osadę powstałą na bagnistych łąkach znajdujących się na północ od głównego koryta rzeki). Niektórych zabitych, zwłaszcza oficerów, chowano zapewne w okolicznych kościołach. Źródła informują, że w dawnym kościele karmelitów w Markowicach spoczął francuski oficer St. Germain, adiutant Jana Sobieskiego - wyjaśnia Edmund Mikołajczak, inowrocławski historyk i regionalista.

W jutrzejszą środę, o godz. 11, w Sanktuarium Królowej Miłości i Pokoju w Markowicach odprawiona zostanie uroczysta msza św. w intencji Ojczyzny i poległych w bitwie mątewskiej. Przewodniczyć jej będzie bp Bogdan Wojtuś, a homilię wygłosi ks. dr Michał Sołomeniuk, dyrektor Archiwum Archidiecezjalnego w Gnieźnie. Przed świątynią rozwinięta zostanie kopia królewskiego sztandaru Jana Kazimierza.

Również jutro, o godz. 14, w inowrocławskim Teatrze Miejskim rozpocznie siękonferencja naukowa, poprzedzona inscenizacją historyczną przygotowaną przez nauczycieli i młodzież z Gimnazjum nr 2. W programie konferencji, którą poprowadzi prof. dr hab. Stanisław Roszak, dziekan Wydziału Nauk Historycznych UMK, przewidziane są referaty prof. dr. hab. Mirosława Nagielskiego i dr. Zbigniewa Hunderta z Warszawy, dr. Igora Kraszewskiego z Poznania, dr. hab. Andrzeja Korytko i dr. hab. Sławomira Augusiewicza z Olsztyna oraz dr. hab. prof. IH PAN Tomasza Łaszkiewicza i Marcina Woźniaka z Inowrocławia.

- Nie udało się na rocznicowe obchody postawić krzyża upamiętniającego blisko 4-tysięczną rzeszę poległych żołnierzy, ale władze gminy Inowrocław, które deklarują, że taki krzyż pamięci może zostać wzniesiony w najbliższej przyszłości
- dodaje E. Mikołajczak.

Jutro, o godz. 10, przy wejściu do kościoła pw. Opatrzności Bożej w Mątwach o godz. 10 odsłonięta zostanie tablica upamiętniająca Polaków poległych w tym bratobójczym starciu. Uroczystość organizuje ratusz.

Organizatorzy obchodów zapraszają mieszkańców Kujaw do udziału w jutrzejszych uroczystościach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska