Kaci Jarosława Dyksa prawdopodobnie za granicą

Więcej informacji z Bydgoszczy na stronie www.pomorska.pl/bydgoszcz

Trzech skazanych w procesie o skatowanie w 2006 roku na bydgoskich Wyżynach 20-latka powinno siedzieć za kratkami od października.

Michał Sz., Łukasz W. i Dawid K. w połowie września usłyszeli wyroki pięciu, czterech i dwóch i pół roku pozbawienia wolności. Na razie jednak tylko jeden spośród nich trafił do więzienia.

Sprawa o pobicie Jarka Dyksa: sąd podtrzymał wyroki skazanych

Skazani są już poszukiwani listem gończym na terenie Polski. Prawdopodobnie znajdują się już za granicą.

- Mamy informacje, że poszukiwani opuścili już granice Polski - mówi sędzia Tomasz Pietrzak, zastępca przewodniczącego wydziału IV Sądu Rejonowego w Bydgoszczy. - Dlatego też przygotowujemy na nich Europejski Nakaz Aresztowania. Jesteśmy na ostatnim etapie kompletowania dokumentów potrzebnych do ogłoszenia tego międzynarodowego listu gończego.

Przypomnijmy, że proces w sprawie brutalnego pobicia Jarosława Dyksa zakończył się dopiero we wrześniu tego roku. Wtedy to sąd odrzucił apelację między innymi adwokata Michała Sz. Utrzymał w mocy wyrok sądu pierwszej instancji, zmieniając tylko kwalifikację czynu oskarżonego. Michał Sz. został skazany nie za udział w bójce, a za celowe pobicie Dyksa.

Skatowany, obecnie 24-letni mężczyzna, jest przykuty do łóżka. Nie może samodzielnie funkcjonować i wymaga ciągłej opieki. Trzech skazanych kopało Dyksa między innymi po głowie, w wyniku czego doznał on poważnych obrażeń czaszki.

Udostępnij