Kadra w rozsypce

     Przypomnijmy, że Polska będzie walczyć w barażach o ostatnie (16.) miejsce w mistrzostwach Europy w Serbii i Czarnogórze (14-26 września). W pierwszej fazie zmierzy się z Czechami (23 sierpnia na wyjeździe i 1 września u siebie - we Włocławku ?) i Estonią (26 sierpnia u siebie - w Starogardzie Gdańskim? i 4 września na wyjeździe). Jeśli wygra grupę, zagra w dodatkowym turnieju w SiCz. (3 zespoły, 10-13.09) o udział w ME. To byłby sukces. Planem minimum jest natomiast zajęcie przynajmniej 2. lokaty, która pozwoli utrzymać się Polsce w dywizji A. Jeśli nasz zespół będzie 3., to zagra w dodatkowym turnieju (3 zespoły, 10-13.09) o utrzymanie się w dywizji A. Spadną 2 najsłabsze ekipy.
     W ramach przygotowań reprezentacja spotka się na kolejnym zgrupowaniu w Radomiu (11-19 lipca). Veselin Matić powołał 16 zawodników: Bigusa (Vassilakis), Dobrowolskiego (Oulu Hitach Basket), Dylewicza (Prokom), Frasunkiewicza (Anwil), Hyżego (Śląsk), Lewandowskiego (Maurienne), Radke (Anwil), Radwana (Kotwica), Sarzało (Polpharma), Skibniewskiego (Śląsk), Srokę (AZS), Stefańskiego (Dijon), Szawarskiego (Turów), Wichniarza (Kotwica), Witkę (Anwil), Witosa (Kotwica).
     Po zgrupowaniu kadra leci do Izraela, gdzie rozegra mecze kontrolne z reprezentacją tego kraju (19-24 lipca).
     Trener Matić nie będzie miał jednak do dyspozycji wszystkich zawodników, którzy mogliby grać w kadrze. Liczy m.in. na nasze gwiazdy z NBA: Lampe, Szewczyka, Gortata oraz Trybańskiego, aktualnie kontuzjowanych Ignerskiego, Koszarka i Roszyka (dwaj ostatni pod dużym znakiem zapytania). Z gry w zespole oficjalnie zrezygnowali Wójcik i Pluta, a Matić nie chce na razie powoływać Amerykanów z polskimi paszportami: Elliotta, McNaulla, Loftona i Nordgaarda. Być może powołanie otrzyma utalentowany junior z bydgoskiej Astorii Michał Chyliński.
     Miejmy nadzieję, że przynajmniej niektórzy z nich będą mogli zagrać, bo inaczej o utrzymanie w dywizji A będzie ciężko.