https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kajakarze spotkali się przy Kamieniu Pamięci nad Brdą, aby oddać część zmarłym. We wtorek odszedł kolejny wodniak

Marek Weckwerth
Uczestnicy niedzielnego spotkania przy Kamieniu Pamięci w Stanicy Wodnej PTTK Gostycyn - Nogawica
Uczestnicy niedzielnego spotkania przy Kamieniu Pamięci w Stanicy Wodnej PTTK Gostycyn - Nogawica Fot. Marek Weckwerth
To już tradycja, że kajakarze - turyści z Kujaw i Pomorza - spotykają się przed 1 listopada w Stanicy Wodnej PTTK Gostycyn-Nogawica, aby oddać hołd wszystkim tym, którzy pływali Brdą i których nie ma już wśród nich.

Pomysłodawczynią corocznych spotkań przy Kamieniu Pamięci jest Cecylia Drzyzga – Rajewska.

- Pomyślałam, że takie spotkanie w gościnnej stanicy w gronie przyjaciół i znajomych, Zaduszki Kajakowe, to dobra forma upamiętnienia zmarłych wodniaków. Zwłaszcza, że zadumie towarzyszy przegląd zdjęć z minionych spływów i wspomnienia tych, którzy byli wśród nas – mówi pani Cecylia.

Ta część spotkania odbywa się w świetlicy stanicy przy rozpalonym kominku, kawie i słodkościach przygotowanych przez panie.

To też może Cię zainteresować

Inicjatorem ustawienia kamienia w roku 2002 tuż po pogrzebie bydgoskiego kajakarza Stefana Karasia był mąż pani Cecylii – Grzegorz Rajewski, wieloletni komandor Międzynarodowych Zimowych Spływów Kajakowych Energetyków na Brdzie, Nocnego Spływu im. Stefana Karasia oraz Spływów Słodowników i Piwowarów. Pan Grzegorz został strażnikiem Kamienia Pamięci.

Na kamieniu widnieją blaszane tabliczki z nazwiskami nieżyjących koleżanek i kolegów (nie tylko z regionu), którzy pływali Brdą, ukochali ją.

W tym roku doszły kolejne nazwiska i tabliczek jest już 78 – na czele z papieżem Janem Pawłem II (który pływał Brdą jeszcze jako ks. Karol Wojtyła), z Marią Okołów Podhorską (działaczką turystyczną, inicjatorką budowy stanic wodnych) i Aleksandrem Dobą (trzykrotnym pogromcą Atlantyk w samotnych rejsach kajakowych).

Janusz Kaczyński nie żyje

We wtorkowe późne popołudnie do kajakarzy dodarła bardzo smutna wiadomość o śmierci jednego z uczestników niedzielnych zaduszek - Janusza Kaczyńskiego, wieloletniego członka Sekcji Turystyki Kajakowej Regionalnego Towarzystwa Wioślarskiego "Lotto/ Bydgostia". Członkowie sekcji i nie tylko oni - całe bydgoskie środowisko kajakarskie - pogrążyło się w głębokim smutku.

- Klub był dla Niego bardzo ważny. Poświęcał mu bardzo dużo czasu, oddawał całe swoje serce. Pływał rzekami w kraju i za granicą, dając świetny przykład młodszym. Klubowi był wierny do końca. Na zawsze zostanie w naszej pamięci - komentuje na gorąco Agnieszka Głowacka, szefowa sekcji.

Pogrzeb odbędzie się w najbliższą sobotę 28 października na cmentarzu parafii pw. Św. Trójcy przy ul. Lotników w Bydgoszczy o godz. 12.30.

Cześć Jego Pamięci!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Turystyka

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska