Taką informację podał TVN24.
Przypomnijmy, na początku lutego w jednym z mieszkań przy ul. Potockiej w Warszawie w nadpalonym worku znaleziono ciało pozbawione głowy. Odnaleziono ją później w plecaku, w tym samym mieszkaniu.
Jak ustaliła prokuratura, mężczyzna zabił Katarzynę J. w mieszkaniu na Woli, a następnie przewiózł jej ciało do wynajmowanego przez siebie lokum na Żoliborzu.
Według ostatnich informacji P. miał być widziany na Dworcu Centralnym. Jeszcze przed wyjazdem z Warszawy do Poznania miał wziąć pożyczkę w wysokości 15 tysięcy złotych.