- Takie zamówienia, gdzie klient daje mi wolna rękę, cenię sobie najbardziej - mówi Krzysztof Cieślak, włocławski artysta plastyk, szef "Weny".
- Zaproponowałem "Anwilowi" kujawskie pejzaże w układzie czterech pór roku. Kanwą kalendarza są wplecione w kujawskie pejzaże elementy wielkiego, polskiego malarstwa - z obrazów Malczewskiego, Chełmońskiego, Wierusz-Kowalskiego, charakterystyczne dla sztuki przełomu XIX i XX wieku.
Kalendarz zawiera m.in. artystyczne fotografie Kujaw tzw. garbatych (okolice Koronowa) i pejzaż spod Brześcia Kujawskiego. Fotografie pochodzą z autorskiego albumu Krzysztofa Cieślaka pt. "Hej, Kujawy, jakie cudne".
Dla włocławskiego "Drumetu" Krzysztof Cieślak przygotował kalendarz w skromniejszej formie, ale udanie prezentujący specyfikę produkcji tej firmy. Fotomodelką jest Anna Zientalska z Chełmicy, wyloniona w jednym z castingów, organizowanych przez "Wenę".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"