https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kampanijne nudy na pudy

Wojciech Giedrys
Wojciech Giedrys autor felietonu
Wojciech Giedrys autor felietonu archiwum
Za miesiąc pójdziemy do urn. Tymczasem kandydaci do PE nie palą się do decydującej rozgrywki. Na razie mamy flaki z olejem: nudne konferencje i ulotki oraz spadochroniarzy zwiedzających region.

Jan Vincent-Rostowski, "jedynka" PO, zjechał region wzdłuż i wszerz. Ale wciąż nie ma o nim nic ciekawego do powiedzenia. Wypuścił za to stertę wielkanocnych ulotek. W broszurze dla toruńskiej części regionu wystąpił na zdjęciu z marszałkiem Całbeckim, a dla bydgoskiej - by nie drażnić bydgoszczan? - z ministrem Sikorskim.

Otylia Jędrzejczak, "dwójka" PO rozpoczęła kampanię... w Skłudzewie, być może próbując znaleźć złoty środek między Toruniem a Bydgoszczą. Jednak oprócz klastra przemysłu kosmicznego w Toruniu i promowania marki "Made in Kujawsko-Pomorskie" w jej programie nie ma nic, na czym można zawiesić oko.

Kosma Złotowski, lider listy PiS, na Facebooku nabijał się z "Bydgoszczu" Rostowskiego, sam jednak popełnił wielką gafę. Na Facebooku napisał, że startuje z okręgu, który obejmuje m.in. "Grudziąc". Złotowski - absolwent polonistyki - po naszej reakcji poprawił ten błąd. Ale chyba powinien na jakiś czas wstrzymać się z wizytą w Grudziądzu.
Co z pozostałymi? Janusz Zemke z SLD i Tadeusz Zwiefka z PO dopiero się rozkręcają. Nieźle w internecie radzi sobie prof. Andrzej Zybertowicz z PiS. Do kolejnej ofensywy szykuje się Kazimiera Szczuka z Twojego Ruchu. A Eugeniusz Kłopotek z PSL - choć kandyduje - to ani nie ćwierka, ani nie bloguje.

Na miesiąc przed wyborami kampania dopiero rusza. Szkoda, że nie towarzyszą jej konkretne deklaracje programowe. Może usłyszymy więcej od "jedynek" z regionalnych list kandydatów. "Pomorska" wspólnie z BCC organizuje dziś ich debatę. Relacja w poniedziałek.
Już od dziś możecie ocenić kandydatów do PE. szczegóły na www.pomorska.pl

Czytaj e-wydanie »
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska