– Najważniejsze jest, by każdy nasz ruch był bardzo przemyślany oraz żebyśmy ściśle ze sobą współpracowali – powiedział kanclerz Niemiec tygodnikowi ''Der Spiegel''.
Podkreślił, że w obecnej sytuacji każda błędna decyzja może mieć dramatyczne konsekwencje. Pytany o to, dlaczego jego zdaniem dostarczenie czołgów na Ukrainę mogłoby doprowadzić do wybuchu wojny nuklearnej odpowiedział, że Niemcy nie są zobowiązane do wzięcia czynnego udziału w trwającej teraz wojnie.
Wcześniej Niemieckie Ministerstwo Obrony Narodowej usunęło całą broń ciężką z listy broni, którą miało przekazać Ukrainie. Kanclerz Scholz oświadczył, że Niemcy "umożliwiły Ukrainie zakup sprzętu wojskowego z produkcji przemysłowej". Podkreślał, że konsultował listę dostaw z Ukrainą i że Niemcy zamierzają zapłacić za tę dostawę.
Prezydent Litwy: konieczne wzmacnianie wschodniej flanki
NATO powinno dalej wzmacniać wschodnią flankę - powiedział prezydent Litwy Gitanas Nauseda podczas spotkania z minister spraw zagranicznych Niemiec, Annaleną Baerbock. Wilno jest kolejną stolicą krajów bałtyckich, którą odwiedza w tym tygodniu szefowa niemieckiej dyplomacji.
Cytowany w komunikacie litewskiego Pałacu Prezydenckiego Nauseda powiedział, że batalion bojowy NATO, stacjonujący na Litwie w ramach wysuniętej obecności, powinien zostać przekształcony przynajmniej w jednostkę wielkości brygady, a misja Baltic Air Policing – w obronę przeciwrakietową i przeciwlotniczą.
Prezydent Litwy wezwał również do wzmocnienia obrony tak zwanego przesmyku suwalskiego, który jest jedynym lądowym łącznikiem państw bałtyckich z pozostałą częścią Unii Europejskiej.
W rozmowie z niemiecką minister litewski przywódca podkreślił, że polityczne i wojskowe wsparcie światowych demokracji ma obecnie pierwszorzędne znaczenie dla Ukrainy .
– Wraz z początkiem zakrojonej na szeroką skalę ofensywy wojskowej w Donbasie, szybkie i sprawne dostawy broni na Ukrainę mogą stać się decydującym czynnikiem w tej wojnie – czytamy w oświadczeniu. Prezydent Litwy zaznaczył, że "nie mamy już czasu na zwątpienie" oraz "musimy działać zdecydowanie i szybko".
Źródło: Polskie Radio 24
