
Patrycja Małecka
Patrycja Małecka też czuje się bardzo kobieco: - Wzięłam udział w konkursie, bo jestem piękną i pewną siebie kobietą - podkreśla. - I chcę to pokazać, a przy okazji spróbować obalić stereotypy związane z niepełnosprawnością. Cały czas borykam się z brakiem akceptacji - ludzie najpierw widzą wózek, a dopiero później mnie. Może uda się to zmienić i pokazać, czym jest piękno.

Ania Sułkowska
- Być piękną to znaczy nosić w sobie piękno - uważa Anna Sułkowska. - To znaczy postępować i żyć tak, by inni postrzegali cię jako życzliwą, ciekawą i intrygującą osobę. Myślę, że wszystkim nam, kandydatkom, chodzi o to samo - żeby pokazać światu, że my też jesteśmy zadbane, piękne, radosne i dążymy do tego, żeby zrealizować swoje plany i marzenia.

Daria Łubkowska
Daria Łubkowska o konkursie dowiedziała się przez przypadek.
- I w końcu rodzina i znajomi mnie namówili - opowiada. - Dla mnie to przygoda, a przy okazji zupełnie nowe doświadczenie. Na co dzień studiuję w Toruniu na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika.

Iwona Ziemkowska
Iwona Ziemkowska ma syna, który marzy o tym, żeby zostać ratownikiem medycznym.
- Muszę mu pomóc zrealizować to wszystko - mówi. - Ale przede wszystkim wychować go na dobrego człowieka. To moje najważniejsze plany. A najbliższe? Cóż, jeśli nie dostanę się do finałowej dwunastki w konkursie, to na pewno wystartuję w nim jeszcze raz, za rok. Nie poddam się - dodaje z uśmiechem. - Tym bardziej, że wciąż na swojej drodze spotykam ludzi, którzy wobec niepełnosprawności nie są zbyt tolerancyjni. Może konkurs taki jak ten w końcu to zmieni. Dobrze by było - kończy bydgoszczanka.