https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kąpielisk trzeba będzie szukać z lupą

Agata Kozicka [email protected] tel. 52 32 63 183
sxc
Tylko trzy kąpieliska będą czynne w tym roku w powiecie bydgoskim. W toruńskim - prawdopodobnie - nie będzie ani jednego. To dlatego, że od 2011 roku w życie wchodzą surowsze wymagania.

Zmieniło się prawo wodne. - Zgodnie z nim, teraz to gmina prowadzi ewidencję kąpielisk - wyjaśnia Renata Zborowska-Dobosz, rzecznik Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Bydgoszczy. - Teraz procedura wygląda tak, że organizator kąpieliska, np. burmistrz, osoba prywatna, firma lub WOPR zgłasza nam do zaopiniowania potencjalne kąpielisko.

Jeśli miejsce to spełnia ogólne wymagania, takie jak odpowiedni nurt, spadek terenu, odległość od budowli rzecznych... - Wtedy taki wniosek trafia do rady gminy, która musi takie kąpielisko wpisać do ewidencji. Z samej Bydgoszczy nie zgłoszono żadnego kąpieliska, ani na Brdzie ani na Wiśle. Z powiatu bydgoskiego - trzy: Pieczyska i Samociążek (gmina Koronowo) oraz Borówno (gmina Dobrcz) - wymienia rzeczniczka.

Więcej w czwartkowym papierowym wydaniu "Gazety Pomorskiej"...

Kup e-wydanie - kliknij TUTAJ

Czytaj e-wydanie »
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska