Na hali trudno było o miejsca siedzące. Jednak nawet te osoby, które je zdobyły, miały problemy, by usiedzieć spokojnie w miejscu. Muzyka, zwłaszcza ta latynoamerykańska, porywała do tańca nie tylko tancerzy na parkiecie, ale również publiczność.
Pokaz prowadziła wprowadzając w klimat danego tańca - Alina Polakowska, która wraz z mężem - Witoldem Polakowskim, są założycielami szkoły i dyplomowanymi nauczycielami tańca. Publiczność ożywiała się, gdy na parkiecie swoje umiejętności prezentowali rodowici barcinianie. Był wśród Dariusz Szczepański, który wraz ze swoją bydgoską partnerką od września ubiegłego roku zdążył już zdobyć siedem medali w ogólnopolskich turniejach.
Największe wrażenie na publiczności zrobiła rumba w wykonaniu starszych tancerzy. - Jest ona nazywana czasami tańcem tylko dla ludzi dorosłych, gdyż jest to taniec miłości - zapowiadała Alina Polakowska. Tancerki w błyszczących latynoamerykańskich kostiumach i dumnie wyprostowani tancerze przedstawili prawdziwy "show". Co pewien czas wybuchały spontaniczne oklaski.
Na koniec Alicja Polakowska zaprosiła wszystkie dzieci szkół podstawowych i gimnazjum na tygodniowy kurs tańca, który będzie osobiście prowadziła na parkiecie barcińskiej hali. Zajęcia rozpoczynają się codziennie o godz. 15.
Karnawał po barcińsku
Dariusz Nawrocki

Barcińska publiczność najbardziej ekscytowała się podziwiając tańce latynoamerykańskie w wykonaniu uczniów szkoły "Alwidance".
Kilkuset mieszkańców Barcina bawiło się na trybunach miejscowej Hali Widowiskowo - Sportowej. W karnawałowy nastrój wprowadził ich pokaz tańca towarzyskiego, w którym główne role odgrywały dzieci i młodzież z bydgoskiej Szkoły Tańca "Alwidance".