Karnawałowe szaleństwa najmłodszych

W Brodnicy na salę balową wkroczyły dzieci uczęszczających na zajęcia z baletu. W tej grupie już nikt kroku nie pomylił, nie musiał szarpać partnera, czy partnerki. Ostatecznie zawsze można było zatańczyć solo.

Przypomnijmy - zajęcia z baletu w Szkole Tańca i Ruchu "STEP" działającej w Ośrodku Sportu i Rekreacji odbywają się już trzeci rok.

Na początek była to grupa licząca około 15 dzieci - dziś ten skład się znakomicie powiększył. W szkole "STEP" mamy klasę "PIERWSZE KROKI" grupę "BABY" jest też klasa trzecia, zaawansowana. Łącznie w szkole tańcuje ok. 50 dzieci.

Zajęcia z baletu prowadzi Marzena Kobryń absolwentka Szkoły Baletowej w Bytomiu, wieloletnia tancerka Opery Wrocławskiej, choreograf młodzieżowych Teatrów Tańca, na dodatek instruktor jogi. To za jej sprawą, a także Katarzyny Mroczek, szefowej Ośrodka Sportu i Rekreacji, postanowiono "przećwiczyć" podopiecznych w Wielkim Balu Karnawałowym. Oczywiście, nikt tam nie oceniał sprawności i umiejętności nabytych podczas zajęć szkolnych. Był pełen luz, dziewczęta i chłopcy sami wymyślali układy taneczne, sami dyktowali tempo zabawy.

Do tego też ważne były stroje. Nie można przecież na karnawałowe szaleństwo przyjść w baletkach, i stroju gimnastycznym. Nikt by nie uwierzył, że to...przebranie.
W strojach pomysłowością wykazali się - jak zwykle - rodzice, którzy znakomicie bawili się obserwując swoje pociechy.