https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kasę zarobioną za granicą wydają w domach publicznych

Za: Nowa Trybuna Opolska, Tomasz Kapica, dj
fot. www.nto.pl
Agencje towarzyskie na Opolszczyźnie na brak klientów nie mogą narzekać - podaje portal www.nto.pl.

Imigranci, którzy w poszukiwaniu pracy wyjechali do Holandii i Niemiec, zarobione pieniądze wydają w... opolskich agencjach towarzyskich.

Panie pracujące w agencjach na Opolszczyźnie zdradzają, że w weekendy na brak pracy nie mogą narzekać. Zgłaszają się bowiem do nich imigranci, którzy zjeżdżają do Polski. 22-letnia Kaśka z Kędzierzyna-Koźla, której numer można znaleźć w jednym z lokalnych tygodników, tłumaczy, że ostatnie wolne terminy kończą się jej w piątki. Soboty i niedziele ma z reguły zarezerwowane.

- Zaraz po przyjeździe jadę zawsze do agencji towarzyskiej. Po dwóch miesiącach tyrania jestem "wyposzczony" i mam wielką ochotę zabawić się z jakąś miłą dziewczyną. Na dyskotece nie ma pewności, czy coś "wyrwę" - opowiada Nowej Trybunie Opolskiej 40-letni Marek z Kędzierzyna-Koźla.

Przeczytaj:
Agencje towarzyskie na Opolszczyźnie. Oblężenie przeżywają w weekendy

Czytaj e-wydanie »
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska