Jest przesądzone, że powiat chojnicki dostanie pieniądze na projekt pn. "Kaszubska marszruta" zakładający powstanie sieci ścieżek rowerowych.
Jedyne, co się zmieniło, to wysokość dofinansowania - nie będzie to 75 proc. wartości projektu, a 60 proc. W sumie powiat dostanie z RPO 10 mln zł, a brakujące 6 musi dołożyć z własnego budżetu i z kasy samorządów.
- Ale i tak warto w to wejść - mówi wicestarosta Marek Szczepański. - Jestem przekonany, że to będzie świetny produkt turystyczny i nasz atut dla tych, którzy będą chcieli u nas wypoczywać.
Turystyka rowerowa to wciąż niedoceniona dziedzina rekreacji, ale w samych Chojnicach można było zauważyć, jak bardzo przybyło rowerzystów po powstaniu ścieżki rowerowej z miasta do Charzyków. Teraz pewnie będzie ich jeszcze więcej.