Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w piątek 29 kwietnia w miejscowości Baruchowo runął dach budynku, który był wyznaczony do przebudowy.
Stało się to na skutek wykonywania prac ziemnych tuż obok budynku. Konstrukcja runęła na jedną osobę, która byłą w środku. Według naszych ustaleń poszkodowany to kierownik budowy. Z gruzowiska wyciągnęli go strażacy OSP.
Jak poinformował Joachim Zefert, dowódca jednostki ratowniczo-gaśniczej numer 2 we Włocławku, poszkodowany trafił do szpitala we Włocławku.
Na miejsce leciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Został on zawrócony. Sprawę badają policjanci. Na miejsce przyjechał biegły sądowy.
W działaniach brali udział strażacy z OSP Kłotno, OSP Świątkowice i PSP Włocławek (3 zastępy). O sprawę zapytaliśmy rzecznika policji we Włocławku.
Przed godziną 11 zgłoszenie o zawaleniu się części dachu, gdzie element konstrukcji uderzył 44-letniego mężczyznę. Policjanci zabezpieczyli miejsce działania służb i wspólnie z biegłym z dziedziny wypadków ustalają okoliczności zdarzenia. Wstępnie ustalono, ze podczas prac ziemnych w pobliżu budynku doszło do zawalenia się części dachu, która przygniotła pracownika. Mężczyzna w wieku 44 lat został zabrany do szpitala. - poinformował Tomasz Tomaszewski z KMP we Włocławku
Katastrofa budowlana pod Włocławkiem. Na kierownika budowy r...
