- 24 marca podjęto decyzję o postawieniu zarzutów rosyjskim kontrolerom lotu, między innymi o nieumyślne spowodowanie wypadku lotniczego - poinformował na konferencji prasowej płk Ireneusz Szeląg, wojskowy prokurator okręgowy w Warszawie.
Wśród przyczyn katastrofy smoleńskiej wymieniono niedopełnienie obowiązków w zakresie analizy możliwości wykonania lotu, oceny warunków atmosferycznych i wyboru załogi. Z relacji biegłych wynika bowiem, że tylko technik pokładowy posiadał ważne uprawnienia. Z kolei obaj piloci i nawigator nie mieli odpowiednich uprawnień, by obsługiwać lot Tu-154.
6 marca do Naczelnej Prokuratury Wojskowej wpłynęła opinia 24 biegłych, dotycząca kompleksowej oceny katastrofy smoleńskiej. - Biegli w oparciu o zgromadzony materiał dowodowy i własne działania, przesłuchania, badanie szczątków, konsultacje ze specjalistami oraz weryfikacji dotychczasowych odsłuchów dokonali analizy i oceny przygotowań lotu, samego lotu, pracy stacji kontroli lotów, opisali mechanizm lotu i zderzenia samolotu - wyjaśnił na konferencji prasowej płk Ireneusz Szeląg.
Prokuratorzy, prowadzący dochodzenia widzą konieczność uzupełnienia informacji w niektórych obszarach, stąd decyzja o przedłużeniu śledztwa do 10 października 2015 roku.
Czytaj e-wydanie »