Śledztwo w tej sprawie jest prowadzone od sierpnia ubiegłego roku, a grupa działała od czerwca 2011 roku do listopada 2015 roku. Przede wszystkim w województwie śląskim, ale także poza granicami kraju.
Sprawa dotyczy m.in. byłego policjanta Marcina W. (jest podejrzany o kierowanie grupą przestępczą - dop. red.) i jego wspólnika Klaudiusza Cz. Już wcześniej obaj zostali tymczasowo aresztowani i usłyszeli zarzuty.
W sprawę zaangażował się Krzysztof Rutkowski, właściciel biura detektywistycznego „Rutkowski”.
Katowice: Oszuści z zarzutami. Były policjant aresztowany. Wyłudzili kilkanaście milionów
- Osoby, które wchodziły w skład grupy, przyjmowały pieniądze od różnych osób. Środki miały być przeznaczone na realizację przedsięwzięcia polegającego na sprzedaży substancji służącej do wytwarzania produktów medycznych, np. hormonu wzrostu - przekazała prokurator Marta Zawada-Dybek, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Katowicach.
Oszuści werbowali przyszłych pokrzywdzonych przez kilka miesięcy, powoli wprowadzając ich w „biznes” i wzbudzając zaufanie. Jednocześnie budowali w nich świadomość, że nie jest to legalny interes. W ten sposób chcieli się zabezpieczyć przed ich zdemaskowaniem w końcowej fazie procederu. W rzeczywistości do żadnego handlu nielegalnymi specyfikami nie dochodziło, ale pokrzywdzeni, w obawie przed konsekwencjami, bali się zgłosić oszustwa policjantom.
Do tej pory ustalono 11 pokrzywdzonych osób, które przekazały członkom grupy przestępczej kwoty od 10 tysięcy do miliona złotych.
- W śledztwie prokurator przedstawił zarzuty 8 osobom (w tym 4 zatrzymanym ostatnio). Wobec 4 obecnie zatrzymanych osób, prokurator skierował do sądu wniosek o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. W środę wieczorem sąd uwzględnił ten wniosek - poinformowała prokurator Marta Zawada - Dybek.
Zatrzymanym grozi do 15 lat pozbawienia wolności.