Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Każda "przetwora" znajdzie swego amatora

Joanna Pluta [email protected] tel. 52 326 31 56
Robienie przetworów wraca do łask
Robienie przetworów wraca do łask infografika monika wieczorkowska
Kiedyś piwnice i spiżarnie naszych babć były wypełnione po brzegi słoikami pełnymi ogórków, dżemów, sosów i marynowanych grzybów. A teraz? Teraz jest podobnie. Wracamy do robienia przetworów.

Mam w pamięci spiżarnię w mieszkaniu moich dziadków - opowiada Agnieszka Gruszyńska, trzydziestolatka mieszkająca w Bydgoszczy. - Od góry do dołu była pełna słoików z różnymi przysmakami. To było niesamowite. Babcia co roku wczesną jesienią spędzała dwa trzy dni na robieniu przetworów ze wszystkiego, z czego było to możliwe.

Własne - najlepsze

- Nie ma nic lepszego zimową porą niż naleśniki z jagodami w syropie, które nie straciły nic ze swoich walorów - kontynuuje. - I żadne kupowane produkty nie zastąpią przetworów własnych. Jestem tego pewna.

Nie tylko ona. W ostatnich latach robienie zapraw zdecydowanie wraca do łask. Co więcej, produkcja przetworów kojarzy nam się zwykle właśnie z naszymi babciami, a teraz prym w tej dziedzinie wiodą coraz młodsze osoby, które bazując na klasycznych przepisach mają jednak potrzebę eksperymentowania.

Zobacz też: Syrop sosnowy to świetne lekarstwo. Jak go przyrządzić? [wideo]

Nasze babcie by na to nie wpadły

- Rzeczywiście coś w tym jest, widzę to nawet po moich znajomych - potwierdza Agata Jędraszczak, bydgoszczanka, autorka bloga "Kuchnia Agaty" i książki "Dieta Agaty". - Wśród nich nastał istny szał na robienie konfitur z dodatkiem czekolady. Myślę, że nasze babcie nawet by o czymś takim nie pomyślały. Poza tym wracamy również do smaków dawniej bardzo popularnych, a teraz trochę zapomnianych, jak dereń czy jarzębina. Wydaje mi się, że jest w nas duża chęć próbowania swoich sił w nowych przepisach.

Czy to się w ogóle opłaca?

No właśnie, spróbujmy zrobić porównanie cen produktu kupionego w sklepie z tym, przygotowanym w zaciszu własnej kuchni.

Dwa kilogramy ogórków gruntowych to 8 zł, pęczek przypraw potrzebnych do konserwowania to 3,5 zł, dwie ostre papryki to 3-4 zł, litr octu 2 zł, gorczyca, liść laurowy, ziele angielskie - to razem ok. 2,5 zł, cukier 3 zł, sól 1 zł. Z takiej porcji wychodzi około 8 średniej wielkości słoików. To razem daje ok. 24 zł, podzielone na 8 daje 3 zł za słoik. W takim razie taniej niż w sklepie.

- Ale nie ze wszystkim tak jest - mówi Ewa, torunianka, która w tym roku zrobiła już trzy dżemy. - Gdy gotowałam konfitury z jagód, wyszło mi to o wiele drożej niż gdybym kupiła gotowe ze sklepu. Jagody są w cenie, niestety. Ale nie żałuję. Tutaj przynajmniej wiem, co jem.

Zdrowie najcenniejsze

- Dokładnie tak - mówi Agata Jędraszczak. - Nawet jeśli słoik naszego przetworu kosztuje tyle samo albo trochę więcej niż produkt z półki sklepowej, to wiemy, z czego go zrobiliśmy, że nie ma tam konserwantów i żadnej chemii. To jest bardzo ważne. Już nie mówiąc o tym, że to gigantyczna przyjemność, że to, co stawiamy na stole, zrobiliśmy zupełnie sami i jeszcze możemy kogoś obdarować słoiczkiem dżemu lub butelką pysznej nalewki. To nie do przecenienia.

Sposób na jesienną chandrę

Przygotowywanie przetworów jednak wymaga czasu, czasem nawet kilku dni. Ale okazuje się, że nawet to niestraszne domowym kucharzom. Co więcej, może się okazać, że stanie przy garach może mieć zbawienny wpływ na nasz nastrój.

- Wydaje mi się, że pichcenie tych dżemów, past i konfitur może być sposobem na nasze jesienne wyciszenie - mówi blogerka. - A ich zapach na to, żeby pozbyć się nawet przebłysków jesiennej chandry.

- Chciałabym mieć możliwość robienia przetworów, kiedy tylko będzie to możliwe - mówi Ewa. - Niestety, zazwyczaj nie ma wyjścia i trzeba iść do sklepu po jakiegoś "gotowca". Ale dzięki temu można chyba bardziej docenić własne, robione w zaciszu domowym, smakołyki. Szkoda tylko, że trzeba na nie tyle czasu czekać - dodaje z uśmiechem.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska