Specjalnie ze względu na przybycie do ratusza fanów "Dębu" radni zmienili porządek obrad i przyspieszyli dyskusję nad wykonaniem zadań przez organizacje pozarządowe.
- Chcemy pokazać, że komuś zależy na sporcie - mówili kibice, którzy pojawili się w ratuszu - Awansowaliśmy do piątej ligi, a mamy w budżecie o 20 tysięcy mniej niż przed rokiem. W porównaniu z ościennymi gminami Barcin naprawdę niewielkie sumy przeznacza na sport. Nieporozumieniem jest też mówienie, że mamy w Barcinie stadion, bo mamy pole i kilka ławek. Nam jest wstyd, jak przyjeżdżają do nas drużyny z wiosek, bo tam są stadiony.
**_Śmieszne pieniądze
- Pieniądze, jakie w tym roku przeznaczono na wszystkie organizacje, działające w gminie są śmieszne - stwierdził jeden z kibiców - Marcin Kaśków. - Mówicie, że jesteście miłośnikami sportu. A kto z was był na stadionie, bo nie widziałem was tam? - zwrócił się do radnych.
Działacze klubu martwią się, bo przyznana na ten rok dotacja starczy im zaledwie na siedem lub osiem miesięcy.
- Ludzie, którzy przyszli na sesję to prawdziwy klub kibica, jeżdżą z nami, kulturalnie dopingują drużynę, to nasz dwunasty zawodnik - podkreśla Eugeniusz Tylkowski, prezes "Dębu". - _Wszyscy martwią się, że nie starczy nam pieniędzy do końca roku. Prosimy, aby te środki jednak się znalazły.
- Nie ma możliwości prawnej przekazania klubowi pieniędzy poza konkursem, na przykład z tytułu awansu - przyznaje burmistrz Ewa Stankiewicz. - Dlatego opracowujemy projekt uchwały o nagrodach dla sportowców, to byłaby pewna gratyfikacja.
**_Do lata wystarczy pieniędzy
Działacze sportowi nie mogą się pogodzić, że pieniędzy dla organizacji pozarządowych jest coraz mniej. A samorządowcy tłumaczą, że najpierw ustalili kwotę przeznaczoną na działalność organizacji, a potem rozpoczął się konkurs. Okazało się, że pieniądze trzeba podzielić pomiędzy jedenaście organizacji.
- Jakieś przesunięcia w budżecie pewnie będą, ale trzeba je zracjonalizować - przyznaje przewodnicząca rady Małgorzata Bohuszewicz.
- Wyjdziemy z inicjatywą wsparcia tych kilku miesięcy działalności klubu. Trzeba tylko wskazać źródło tych pieniędzy - dodaje przewodnicząca komisji budżetu, Jolanta Kowalska.
Kibice barcińskiej piłki wyszli z ratusza z nadzieją. Nadzieją, że jak piszą na swojej stronie internetowej - radni ich nie zawiodą.
**_W grudniu na sesji Rady Miejskiej pojawili się młodzi ludzie, którzy chcą, by w ich mieście powstał skate park. W piątek na sesję przyszli kibice "czerwono-zielonego" klubu. Barcińskiej młodzieży należą się słowa uznania za to, że potrafi się zmobilizować, przypomnieć o sobie włodarzom i powiedzieć wprost czego od nich oczekuje**.
