Ze Spartą można było powalczyć o więcej, ale w toruńskiej drużynie były tylko trzy mocne punkty - Robert Lambert, Patryk Dudek i Emil Sajfutdinow. To ci zawodnicy skutecznie rywalizowali z liderami Sparty, nadrabiając straty poniesione przez pozostałych.
Apator wynik we Wrocławiu gonił m.in. rezerwami taktycznymi, ale ostatecznie musiał uznać wyższość rywali. Sprawa zwycięstwa Sparty rozstrzygnęła się w 14. biegu. W tym wyścigu samym torunianie zapewnili sobie bonus za lepszy wynik w dwumeczu.
SPARTA WROCŁAW - APATOR TORUŃ. ZDJĘCIA
SPARTA WROCŁAW - APATOR TORUŃ 48:42
SPARTA: Łaguta 12+1 (1,3,3,2,3), Drejer 0 (-,-,-,-), Kowalski 7+2 (w,2,2,2,1), Bewely 8+1 (1,3,1,3,0), Janowski 10 (3,3,1,1,2), Kowolik 5+1 (2,3,0,0), Krawczyk 4+1 (3,0,1), Andersen 2+1 (0,2,0)
APATOR: Dudek 11+2 (2,2,2,1,3,1), Lampart 2+2 (0,1,1,-,0), Lambert 12 (3,1,3,0,3,2), Przedpełski 2 (2,0,-,-), Sajfutdinow 12+2 (2,w,2,3,2,3), Lewandowski 2+1 (1,1,0,0), Kawczyński 1 (0,1,-)
Kolejny mecz Apator Toruń rozegra na Motoarenie - 28 lipca z Włókniarzem Częstochowa.
Magazyn Gol24: Kadra pod lupą, przed meczem z Mołdawią
