Wysłali do siedziby klubu z Tomaszowa paczkę pieluch. Przypominamy, że Lechia powinna, zgodnie z regulaminem, zapewnić na widowni pięć procent miejsc dla fanów drużyny przeciwnej, czyli w tym wypadku 45. Nie zapewniła jednak żadnego! Miejscowa policja oraz władze miasta, które są właścicielem stadionu, podjęły decyzję, że na trybunach ma nie być żadnego kibica łódzkiej drużyny.
- Na znak protestu wysyłamy więc paczkę pampersów - mówi jeden z fanów ŁKS. - Jak się nas boją, niech chodzą w pampersach.
CZYTAJ: Kibice ŁKS nie zobaczą meczu w Tomaszowie Mazowieckim. Lechia zostanie ukarana
Zobacz filmowy skrót najważniejszych wydarzeń minionego tygodnia - 29 lutego - 6 marca 2016 roku