https://pomorska.pl
reklama

Kiedy ogon psa staje się batutą – Pedigree prezentuje kampanię „Tail Orchestra” w Polsce

Materiał informacyjny Pedigree
Czy pies może dyrygować orkiestrą? Okazuje się, że jak najbardziej! Marka Pedigree po raz kolejny zaskakuje nieszablonowym podejściem do tematu więzi między psem a jego opiekunem, łącząc świat zwierząt z muzyką klasyczną. W kampanii „Tail Orchestra” to psie ogony nadają rytm i wyrażają emocje, które muzycy przekładają na dźwięki. A wszystko po to, by pokazać, jak radość pupila – wywołana m.in. ulubionymi przysmakami – może stać się inspiracją dla sztuki oraz dla wsparcia czworonogów w potrzebie.

Co łączy psi ogon z dyrygencką batutą? Wbrew pozorom całkiem sporo! Wyobraźmy sobie orkiestrę, w której to nie człowiek, ale psiak nadaje rytm muzyce – machając swoim ogonem. Brzmi nieprawdopodobnie? A jednak! Pedigree pokazało, że psia radość jak najbardziej może stać się inspiracją dla muzyków. W ramach innowacyjnej kampanii „Tail Orchestra”, Pedigree połączyło siły z muzykami z Orkiestry Polskiego Radia, tworząc niepowtarzalne dzieło, które łączy miłość do psów z muzyką. Kampania, która zadebiutowała w Stanach Zjednoczonych, dotarła już także do Polski i innych krajów Europy. W jej ramach powstał unikalny album muzyczny dostępny na Spotify. Kompozycje nagrane przez polskich muzyków powstały w oparciu o… ruchy psich ogonów.

Radość w czystej postaci – czyli co mówi nam ogon psa

Każdy opiekun psa wie, że ogon czworonoga to coś więcej niż tylko część jego anatomii. To emocjonalny barometr, wskaźnik nastroju pupila. Badania nad zachowaniem zwierząt mówią jednoznacznie o tym, że ruch psiego ogona nigdy nie jest przypadkowy. To właśnie na tej podstawie jesteśmy w stanie ocenić, co w danej chwili czuje pies. Radość, ekscytacja, zaciekawienie, spokój – wszystko to można „odczytać” z ruchu ogona. To właśnie ta zależność stała się punktem wyjścia dla kampanii Pedigree Tail Orchestra, która miała na celu uchwycenie i przełożenie emocji psów na język muzyki.  W tym celu zaproszono psy na scenę, gdzie ruchy ich ogonów były obserwowane przez muzyków. Ci, podążając za tempem merdania, dostosowywali swoją grę, tworząc unikalne kompozycje.

W nowej kampanii Tail Orchestra, którą Mars zrealizował w Polsce, z udziałem muzyków  Orkiestry Polskiego Radia, próbowaliśmy uchwycić jak wiele radości mogą przynieść psom ich ulubione przysmaki. Od samego początku pomysłodawcy kampanii wiedzieli, że nie chcemy po prostu opowiadać o psiej radości. Chcieliśmy ją pokazać i… usłyszeć. To właśnie ogon psa jest najbardziej wyrazistym wskaźnikiem emocji – a skoro tak, postanowiliśmy uczynić z niego dyrygenta orkiestry. Dzięki naszym przysmakom i innym bodźcom wywołującym entuzjazm, mogliśmy zarejestrować autentyczne emocje czworonogów. Muzycy mieli za zadanie podążać za ich rytmem i dynamiką. To była nie tylko doskonała zabawa, ale też fascynujący eksperyment behawioralno-artystyczny –  wyjaśnia Aleksandra Żok-Płaszewska, Senior Portfolio Manager Central Europe w firmie Mars.

Jak to działało? Psy dyrygentami, muzycy wykonawcami

Do współpracy zaproszono utalentowanych muzyków z Orkiestry Polskiego Radia, a nad całością czuwał zespół specjalistów, w tym znany kompozytor i dyrygent Krzesimir Dębski. Podczas nagrań na żywo w sali koncertowej pieski stawały na specjalnie przygotowanym podeście dyrygenta, a ich ogony stały się przewodnikiem dla muzyków. Aby stworzyć szereg utworów muzycznych, psom podsuwano różne zabawki, smakołyki i przedmioty, co pozwoliło na uzyskanie szerokiego zakresu ruchów ogona, za którym mogli podążać muzycy - opierając energię w grze na ruchach i łagodząc muzykę, gdy ogon psa opuszczał się. Każdy bodziec wywoływał inne reakcje, większy lub mniejszy entuzjazm, a w konsekwencji stymulował mniej lub bardziej energiczne machanie ogonem u zwierząt. Brokuł, bekon, ulubiona piłka, przysmak… bodźców było wiele, a każdy psiak reagował na nie inaczej. Muzycy uważnie obserwowali te reakcje i tak powstała m.in. Symfonia Arii no. 2: Zapach Grilla, Zabawka brokuł, Psie smaczki Pedigree.

Jako muzyk sesyjny zostałem zaproszony do udziału w niecodziennym projekcie Pedigree. Miał on polegać na tym, że psy będą pełnić rolę dyrygentów. Łatwo powiedzieć, prawda? To było jak gra na żywo z naturą. Reagowaliśmy na każdy ruch psiego ogona – szybki rytm oznaczał większą dynamikę, powolne merdanie sygnalizowało spokój. Dla nas, muzyków, to było zupełnie nowe wyzwanie. Najciekawsze było to, że każdy pies reagował inaczej. Jedne były zachwycone zapachem grilla, inne wolały dźwięk piszczącej zabawki czy ulubiony smakołyk. I właśnie ta różnorodność złożyła się na cały albumopowiada prof. dr hab. Adam Bogacki, solista-lider sekcji kontrabasów Orkiestry Polskiego Radia oraz wykładowca Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina.

prof. dr hab. Adam Bogacki
prof. dr hab. Adam Bogacki

Jak przyznają muzycy, praca z psami wymagała dużej uważności, bo tempo ogona potrafiło zmienić się w ułamku sekundy – a wraz z nim brzmienie całej orkiestry.

Jestem muzykiem od wielu lat, ale nigdy wcześniej nie przyszło mi do głowy, że dyrygować może… pies. Na początku dostaliśmy materiał nutowy, tak zwane dżingle, czyli krótkie fragmenty muzyczne. Chodziło o to, aby wyselekcjonować psy najlepiej reagujące na muzykę. Niektóre psy wchodziły na scenę i natychmiast złapały rytm, inne były bardziej nieśmiałe. Ostatecznie wybraliśmy dziesięć piesków, które wydawały się najlepsze do właściwego nagrania. I tak w sali koncertowej psy merdaniem dawały nam do zrozumienia, że – mówiąc najprościej – mamy grać szybciej lub wolniej. Musieliśmy reagować, dostosować się do ich reakcji, co było nie lada wyzwaniem i wymagało od nas dużej uwagi i spontaniczności. Dla nas, muzyków, było to absolutnie unikalne przeżycie – uczyć się od psów, reagować na ich emocje, szukać harmonii w ich naturalnym zachowaniu. To była przygoda, której długo nie zapomnę. I kto wie, może wrócimy jeszcze kiedyś na tę nietypową scenę dodaje prof. dr hab. Adam Bogacki.

Muzyka dla ludzi i pomoc dla zwierząt

Projekt Tail Orchestra po raz pierwszy został zrealizowany w Stanach Zjednoczonych i poza wymiarem kreatywnym, miał również ważny aspekt społeczny. W ramach kampanii powstało dziesięć utworów, a za każde ich odtworzenie w serwisach streamingowych firma Mars przekazywała środki na rzecz fundacji Pedigree, pomagającej bezdomnym psom znaleźć kochające domy. To kontynuacja wieloletnich działań firmy Mars  na rzecz poprawy dobrostanu zwierząt domowych.

Projekt po sukcesie w USA został w 2025 roku przeniesiony także do Europy, w tym do Polski. W naszym kraju kampanii towarzyszy dodatkowo loteria „Wygraj chwile radości”, nawiązująca do momentów przyjemności, jakie przysmaki Pedigree zapewniają psom i ich opiekunom.

Naszym celem było nie tylko zrealizowanie kreatywnego projektu, ale przede wszystkim pokazanie, jak silna i autentyczna jest emocjonalna więź między psami a ich opiekunami. Dzięki Tail Orchestra udało się uchwycić tę radość w najczystszej postaci. Pokazaliśmy też, że psy kochają nasze przysmaki. To właśnie one stały się jednym z głównych bodźców, które uruchamiały u psów eksplozję radości – widoczną w ogonie i słyszalną w muzyce – tłumaczy Aleksandra Żok-Płaszewska.

Pedigree nie tylko pokazuje, jak wiele radości może dać psom dobrze dobrana przekąska, ale też przypomina, że każdy ogon, który merda z radości, jest symbolem zdrowia, bliskości i miłości.

Dla nas kluczowe jest, by nasze produkty nie tylko smakowały psom, ale też wspierały ich zdrowie i szczęście. Jako Pedigree wierzymy, że wszystkie psy powinny mieć dostęp do wysokiej jakości, pożywnego jedzenia, które uwielbiają. To dlatego wkładamy tak wiele wysiłku w opracowanie produktów, które uszczęśliwią psy i pomogą im zachować zdrowie. Wiedzę na temat potrzeb psów czerpiemy z wyników badań Centrum Żywienia Zwierząt WALTHAM. To tam od ponad 50 lat prowadzone są badania, które są podstawą przełomowych odkryć w dziedzinach żywienia, zdrowia, dobrostanu i zachowania zwierząt domowych – dodajeAleksandra Żok-Płaszewska.

Utwory, które powstały pod dyrygentura psich ogonów, można posłuchać na Spotify:  https://open.spotify.com/embed/album/1lni2IVDhmEWpaobo80xfJ?utm_source=generator

Więcej informacji na stornie www.pedigree.pl Więcej informacji na stronie www.mars.pl. Utwory można posłucha

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska