https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kielce czy Koszalin? Gdzie Kurski chce organizować swój festiwal polskiej piosenki [OPOLE 2017]

Tomasz Wróblewski
Amfiteatr Kadzielnia w Kielcach.
Amfiteatr Kadzielnia w Kielcach. Lukasz Zarzycki / Echo Dnia
Amfiteatr w Kielcach lub w Koszalinie - te dwa obiekty są brane pod uwagę przez TVP do organizacji festiwalu polskiej piosenki.

Władze Telewizji Polskiej organizujące do tej pory Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu wobec masowego bojkotu tegorocznej imprezy przez artystów i stanowczej reakcji władz rozważają przeniesienie imprezy do innego miasta.

Zapowiedział to w poniedziałek wieczorem prezes TVP Jacek Kurski.

CZYTAJ: Prezes TVP: Festiwal polskiej piosenki odbędzie się poza Opolem

- Prezydent Opola bezprawnie zerwał umowę z Telewizją Polską w sprawie festiwalu - powiedział Jacek Kurski w TVP Info. - Naraził miasto na wielomilionowe odszkodowanie.

- Prezydent Opola postanowił zniszczyć festiwal, który był chlubą jego miasta - mówił Jacek Kurski. - Myślę, że prezydent Wiśniewski robi wielką krzywdę Opolu, wielką krzywdę widzom i ponosi historyczną odpowiedzialność za to, że festiwalu w Opolu nie będzie - powiedział Jacek Kurski w TVP Info.

Jak podaje portal echodnia.eu, cytując świętokrzyskiego posła Prawa i Sprawiedliwości, Dominika Tarczyńskiego, Kielce - ze względu na położenie - są faworytem.

Nie bez znaczenia jest też pięknie prezentujący się obiekt znany z wielkich imprez jak Sabat Czarownic czy Pożegnanie Lata z RMF FM.

Sabat czarownic w amfiteatrze w Kielcach w 2015 roku

Jeśli TVP zorganizuje koncerty festiwalowe w innym miejscu, to nie mogą one odbyć się pod nazwą "54. Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej", bo prawo do marki festiwalu ma miasto Opole.

- Moje intencje są czyste, a działania nie są wymierzone przeciwko telewizji, tylko w obronie marki festiwalu. Oferta dla Telewizji Polskiej jest aktualna. Zorganizujmy KFPP w Opolu w tym roku, tyle, że na innych zasadach i w innym terminie - podkreśla Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola.

Zobacz też: Arkadiusz Wiśniewski: - Nie zgodzę się na festiwal kiczu

W poniedziałek (22 maja) miasto Opole wypowiedziało Telewizji Polskiej umowę na organizację 54. Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. Powodem tej sytuacji jest niewywiązywanie się TVP z zapisów umowy.

Niemożność zrealizowania niniejszej umowy wynika chociażby z faktu, że z udziału wycofała się Maryla Rodowicz, a do zorganizowania jej Złotego Jubileuszu w umowie zobowiązuje się Telewizja - czytamy w oświadczeniu prezydenta Opola.

Publiczne wycofanie się wielu artystów z udziału w festiwalowych koncertach obniżyłoby znacząco rangę Festiwalu - podkreślił Arkadiusz Wiśniewski.

W poniedziałek rano prezydent wstrzymał prace TVP w amfiteatrze, gdzie miała ruszyć budowa scenografii festiwalowej.

Decyzja prezydenta ma związek z rezygnacją wielu artystów, którzy w ostatnich dniach informowali o wycofaniu się z opolskiej imprezy. Zrezygnował także reżyser trzech koncertów oraz niektórzy prowadzący.

Festiwal w Opolu miał się odbyć pomiędzy 9 a 11 czerwca. Na piątek zaplanowano koncerty „Od Opola do Opola” i "Premiery", w sobotę miały się odbyć "Debiuty" i jubileuszowy koncert Jana Pietrzaka „Pół wieku kabaretu pod Egidą - Od PRL do Polski”. W niedzielę - oprócz odwołanego jubileuszu Maryli Rodowicz planowano koncert z muzyką taneczną „Opole After Party”.

Kto nie wystąpi na festiwalu w Opolu? Jak wykonawcy tłumaczą swoją decyzję?

54. Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej Opole 2017 ma się odbyć w dniach 9-11 czerwca. Artyści zaczęli jednak bojkotować imprezę. Skandal wokół festiwalu Opole 2017 rozpoczął się od informacji w mediach o zablokowaniu występu Kayah. Piosenkarka miała wystąpić w jubileuszowym koncercie Maryli Rodowicz. Występ Kayah - z powodu angażowania się piosenkarki w czarny protest i marsze KOD - miał zablokować prezes TVP Jacek Kurski. Ruszyła lawina.

Opole 2017. Kto nie wystąpi na festiwalu w Opolu? Gwiazdy re...

Komentarze 53

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

777
TVN chce za wszelką cenę przejąć festiwal w Opolu.

gość (gość) 23.05.17, 09:45:04

Zgłoś naruszenie treści
Już oceniłeś tę opinię.
+1

Prezydent Opola działacz PO miłośnik Komorowskiego jak gwiazdę zaprosi poseł Muchę z jej przebojem "Nie pucz kiedy odjadę"
777
W BYDGOSZCZU .? łooPO olE
P
PiotrCALLE Josse
Uciekaj z tym Badziewiem od Bielska Białej. Tylko Toruń
K
Kierat
W dniu 23.05.2017 o 09:08, Cesarok napisał:

Super przenieść ze wsi do miasta np mojego ukochanego Bielska Białej.

m
mariusz
Trzeba przypomnieć 1939 i znowu po NIEMIECKU pokazać jak niszczy się Wieluń tym razem Kielce w 15 minut
TYLE
Z
Zioło

TYLKO TORUŃ !!!  Maciarewicze i inne takie znają drogę . Widownię zapełni solidarność . Tylko proszę ostrożnie jezdzić - licho nie śpi , a na następne miesięcznice  budżetu już nie stać. :P 

G
Grzegorz

Sprawa jest jasna . Opole nie chce festiwalu.

To po co ten szum ?

Festiwal może odbyć się wszędzie..

l
lech

Proponuje w Opolu zwołać ustawke !!! Niech napierdzielają sie posłowie PiS z posłami PO !!

To będzie rozrywka jakiej nie zapomnimy do końca zycia !!! 

t
tom

Tylko Toruń! Gwiazdami będą kapele: "Szalone koloratki" i "Boże dupki" oraz słynna Anna Sutanna!

H
Hanys
Nareszcie te mialczenie co nazywacie spiewaniem bedzie sie tam odbywac gdzie powinno.
w
wygra miasto

Brak koncertów w telewizji polskiej to zaleta wrześniowego festiwalu a nie wada. Jak wiadomo dobro rzadkie jest droższe niż pospolite. Dlatego hotele mogą zyskać a nie stracić tym bardziej, że Kurskiego nie stać już było na hotele. Wszystko zależy od organizacji i promocji oraz składu tych co we wrześniu wystąpią. Telewizja psuła festiwal. Ktoś tam mówi, że świeża krew potrzebna etc. Otóż Pietrzak, ani Wodecki ani Rodowicz ani Młynarski to nie jest świeża krew a tych chciał Kurski na festiwalu dla podratowania oglądalności i kasy z reklam. Do festiwalu dostęp powinien być najszerszy dla artystów różnych nurtów, eliminacje w teatrze i filharmonii a najlepsi na główną scenę. Tak było kiedyś. Żadne tam radiowe listy przebojów nie wiadomo jak kombinowane

M
MiettNaplett

Festiwal w Opolu proponuje przenieść do Torunia do amfiteatru im. o. Rydzyka. Kurski z Antkiem będą kasować za bilety po 1 tyś pln.

G
Gość
Festiwal piosenki opolskiej Opole w Sopocie:):)
S
Seba
W dniu 23.05.2017 o 10:27, Witek napisał:

komercyjne stacje nie wpompują milionów w festiwal Opolski a bez TV będzie to lokalny koncercik bez widowni milionowej przed telewizorami to raz a dwa drażnienie władzy odbije się czkawką Nam Opolanom i wreszcie po trzecie to najlepszy czas dla hotelarzy gastronomi transportu itp. to są już realne straty policzalne zatem samo miasto biznesowo na tym straciło ja rozumiem ze ludzie po części wspierają PAW ale liczą się tez pieniądze przecież TVP straszy milionowym pozwem dodatkowo no i festiwal był marką Opola ...ale już nią nie będzie jak twierdzi TVP popatrzmy na to realnie ...być może PAW za rok przegra wybory odejdzie wyjedzie wyprowadzi się z Opola cokolwiek a wygląda na to ,że festiwal zniknie również po prostu żal i strata... a idealny artystycznie nie jest już od wielu lat przecież , to tak jakby hotelarz w kurorcie morskim narzekał ,że jego goście przyjeżdzają kiepskimi autami na urlop ale przecież ważne za placą tak?

TVP to najbiedniejsza stacja i wszyscy o tym wiedzą.

B
Barbara

Kurskiemu wszyscy odmówią!

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska