Patrol ruchu drogowego z Chełmna skontrolował w Nowych Dobrach (gmina Chełmno) volkswagena z przyczepą, który był niesprawny, przeładowany, a ponadto - nie posiadał badania technicznego.
Poza tym, pasażer pojazdu nie miał ochoty korzystać z pasów bezpieczeństwa w czasie jazdy. Zarówno kierowca, jak i pasażer, otrzymali mandaty karne, a policjant skierował samochód i przyczepę na badanie techniczne.
Co się wydarzyło na drodze w Chełmnie?
Patrol ruchu drogowego zatrzymał do kontroli dostawczego volkswagena, który ciągnął przyczepę. Policjant przystąpił do kontroli stanu technicznego zestawu i okazało się, że zarówno pojazd, jak i przyczepa posiadały usterki.
Można się domyślać, że to właśnie one były powodem nie wykonania przez właściciela pojazdu w terminie badań technicznych.
Funkcjonariusz zatrzymał dowody rejestracyjne pojazdu i przyczepy, a kierowca otrzymał mandat karny za stan techniczny pojazdu. Na kierującego został nałożony drugi mandat, za przeładowanie przyczepy. Koparka, którą przewoziła, była zbyt ciężka i jej masa spowodowała znaczne przekroczenie dopuszczalnej ładowności przyczepy.
Przeczytaj także
Mandat karny dostał też pasażer volkswagena, który podróżował bez zapiętych pasów bezpieczeństwa.
Ponadto, chełmińscy policjanci zakazali kierowcy dalszej jazdy z takim ładunkiem do czasu przeładowania go na inny, przystosowany do tego pojazd.
Teraz właściciel pojazdów musi naprawić usterki tak, aby przeszły one pozytywnie badanie techniczne. W przeciwnym razie pojazdy te nie będą mogły poruszać się po drogach publicznych.
