Policjanci przyjęli wczoraj (10 maja) zgłoszenia o dwóch drobnych, ale dotkliwych kradzieżach telefonów komórkowych. Jedną z okradzionych jest pasażerka tramwaju, która jechała z al. 23 Stycznia na Rządz. Nie zauważyła gdy ktoś wyciągnął jej z torebki "komórkę" za 400 zł.
Jak oceniają funkcjonariusze, takie kradzieże często są efektem nieostrożności samych okradzionych. - Łupem złodziei padają najczęściej przedmioty, które nie są we właściwy sposób przechowywane czy przenoszone przez właścicieli - ostrzega nadkom. Marzena Solochewicz-Kostrzewska, oficer prasowy grudziądzkiej policji. - Należą do nich najczęściej telefony komórkowe czy portfele, które nosimy w kieszeniach odzieży wierzchniej czy w tylnych kieszeniach spodni oraz w otwartych torebkach damskich.
Miejscami, w których powinniśmy zachować szczególną ostrożność są - ulubione przez kieszonkowców - pojazdy komunikacji miejskiej oraz sklepy.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"