Kilka dni temu zakończył się czwarty Festiwal Filmów Europejskich "Europa Artystów". - Był trudny, a zarazem bardzo ciekawy, bo poświęcony człowiekowi - mówi Łucja Swoińska. - Poza tym był to doskonały środek do scalenia się z resztą Europy. Bo można to robić też poprzez kino.
W promowaniu festiwalu pomagali sprzymierzeńcy. - _Szczególnie w mediach, także "Pomorskiej" i w Urzędzie Miasta - _podkreśla pani Łucja.
Szkoły na wsiach lepsze
Mimo to, tłumy nie waliły do kina drzwiami i oknami. Dlaczego? - Gdy chodził pan do szkoły, często jeździliście do kina czy teatru? - pyta mnie Swoińska.
- No cóż... "nie" - _przyznaję._
- I tu jest "pies pogrzebany" . Bo to w szkołach dzieci powinny poznawać sztukę filmową. Przez zaniedbania w tej materii, większość dwudziesto i trzydziestolatków ze Świecia jest dla kina straconych. Na szczęście to się zmienia. Coś drgnęło. Nauczyciele, szczególnie w szkołach na wsiach, przykładają szczególną wagę do tego typu edukacji. Przykład? Szkoła ze Świeka-towa, która nas często odwiedza. Dostaję od nich nawet listy i kartki z życzeniami.
Kino "Wrzos"
w Świeciu jest jednym z trzech w kujawsko-pomorskiem włączonym do ogólnopolskiej sieci kin studyjnych. Czerpie z tego korzyści, między innymi ma łatwiejszy dostęp do filmów .
W przyszłym miesiącu rusza promocja kolejnego festiwalu filmów. Odbędzie się na wiosnę. Czego możemy się na nim spodziewać? - To będzie
festiwal w pełnym tego słowa znaczeniu
- zapowiada Łucja Swoińska. - Oprócz filmów, zorganizujemy koncerty. Prawdopodobnie zespołów jazzowych i folkowych. Nie zabraknie książek o filmie. Pokażemy też cykl filmów dokumentalnych i krótkometrażowych. Warsztaty reżyserskie dla gimnazjalistów poprowadzi sama Dorota Kędzierzawska, znana w Polsce i na świecie reżyserka, która większość swoich dzieł nakręciła w Chełmnie, np. nagradzany "Jestem".
Warto przypomnieć, że "Wrzos" ma bogatą historię. Powstał tu jeden z pierwszych w kraju Dyskusyjnych Klubów Filmowych, na spotkania którego zjeżdżały największe gwiazdy polskiego kina.