W niedzielę po południu mundurowi zostali wezwani do jednego z mieszkań w Klamrach powiat chełmiński).
- Z relacji kobiety wynikało, że jej tata dobija się do drzwi domu, jest agresywny - mówi asp. Agnieszka Sobieralska, oficer prasowy KPP w Chełmnie. - Gdy policjanci dojechali na miejsce okazało się, że starszy pan poszedł do swojego gospodarstwa. Pojechali więc do niego, by porozmawiać. Jednak ich widok zupełnie rozzłościł 77-latka. Wbiegł do stodoły i po drabinie wszedł na strych.
Więcej informacji z Chełmna i okolic znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/chelmno
Żadne rozmowy nie dawały rezultatu. Mężczyzna groził mundurowym, rzucał w nich deskami. Zagroził, że sobie również zrobi krzywdę.
- Policjanci obezwładnili go, założyli kajdanki i poprosili o pomoc strażaków w sprowadzeniu mężczyzny na dół, bo drabina z pewnością nie wytrzymałaby tego trzyosobowego ciężaru - dodaje Sobieralska. - W komendzie 77-latkowi został zbadany alkomatem. Miał 0,9 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.