Tam ekscentryczny wynalazca Wallace wraz ze swym nieodłącznym psem Gromitem polecieli na księżyc w poszukaniu pokładów uwielbianego przez obu sera. Później były jeszcze inne obrazy z tymi bohaterami, chętnie oglądane i nagradzane, takie jak "Wściekłe gacie" czy "Golenie owiec".
"Klątwa królika jest pierwszym filmem pełnometrażowym. A nakręcenie go nie było łatwe. Filmy o Wallasie i Gromicie są wyjątkowe, bo ich bohaterowie powstali z plasteliny. Z tego powodu nakręcenie choćby półgodzinnego filmu z ich udziałem jest bardzo czasochłonne. - Zrobienie obrazu trwającego 85 minut można porównać do zbudowania Muru Chińskiego z zapałek - śmieje się Steve Box, autor scenariusza do filmu i reżyser. - To naprawdę coś monumentalnego. Pięć lat solidnej pracy, liczył się bowiem nawet najdrobniejszy szczegół.
Także opowiadana historia, a jest naprawdę oryginalna. W miasteczku naszych bohaterów zbliża się konkurs warzywny. Sąsiedzi popadli już w manię siania, sadzenia, podlewania i pielęgnowania swoich ogródków. I staje się rzecz straszna - w okolicy zaczyna buszować gigantyczny królik, który za nic mając wysiłki ogrodników niszczy grządki i zjada plony. Przed Wallacem i Gromitem pojawia się poważne wyzwanie - mają użyć swojego najnowszego wynalazku - urządzenia w humanitarny sposób unieszkodliwiającego króliki - przeciwko żarłocznemu zwierzęciu. Pokonać bestię chce także uzbrojony w strzelbę miłośnik polowań snob Victor. Jednak jego krwawe zamiary obrócą się nie tylko przeciwko niemu samemu, ale i przeciwko naszym bohaterom...
Twórcą sympatycznych i niezwykle oryginalnych bohaterów jest Nick Park, który stworzył Wallace'a i Gromita jeszcze w college'u.
Klątwa królika
Reż. Steve Box, Nick Park
w polskiej wersji językowej zagrali:
Wojciech Paszkowski, Zbigniew Suszyński,
Izabella Bukowska.
Multikino.
